Jak opisać obrazek? Pomocy :o

Temat przeniesiony do archwium.
Witam :)
Za niecałe 3 miesiące zdaję maturę z włoskiego. Jestem praktycznie samoukiem. Proszę o pomoc w opisywaniu obrazka, by było to w miarę spójne i sensowne. Jak powiedzieć np. na tym obrazku/ tej fotografii znajduje się... Czy to przypadek z SU + rodzajnik? Dzięki za podpowiedzi. Pozdrawiam :) Paweł.
In questa fotografia/nella fotografia
Hej!miałabym małe pytanko...bo tak sie składa, że ja również zdaje mature z włoskiego.mogłabyś mi powiedzieć jak ty się uczysz do matury, bo ja również jestem samouczkiem:)?
Hej :)
No i widzisz jacy my ambitni ;p
Kurcze, trochę się tego boję, czy przypadkiem nie robię błędu ;o
No to tak: korzystam z wielu książek: Espresso 1 i 2, repetytorium z Wagrosa, książki z odmianami czasowników z Buchamanna ( choć to nie jest światowej kalsy wyd.), gramatyka z Langenscheita... No i tak dziobię dzień w dzień to z jednej to z drugiej książki, poza tym czytam włoskie artykuły no i te magiczne włoskie pioseneczki ;p Ale wiesz, poza tym całym "niby opanowanym" słownictwie trzeba też umieć się wypowiedzieć, niestety nie ma mnie kto sprawdzić od tego roku, bo nasza nauczycielka od włoskiego emigrowała na stałe do Italii,a nowego nauczyciela nam nie znaleźli ;/ Dzięki Dyrekcjo ;/
Ale myślę, że mając zasób słownictwa sama siebie słyszysz czy mówisz w miarę poprawnie czy też nie. Koniecznie słucham radia włoskiego ( Rai, itp.), jak również włoska tv, co pozwoliło mi się osłuchać mniej więcej z ich śpiewnym i szybkim mówieniem . I niestety tutaj moje mozliwosci sie kończą, bo w mojej okolicy nie ma żadnego nauczyciela od włoskiego niestety ;/
Mam nadzieję, że będzie wporzo. Wiesz, trzeba w siebie uwierzyć ;) ^^

A teraz moje pytanko- jak długo się uczysz, czy ma Cie kto sprawdzić i w jaki sposób się przygotowujesz? Aha, i może masz jakąś propozycję choćby najmniejszą... :D

PS. A wybierasz się na italianistykę? Narazie życzę samozaparcia i realizacji tego, co sobie zaplanowałaś/ zaplanujesz. :)

Pozdrawiam. ;*
Hej! Wiesz z gadaniem to nie mam zbyt duzego problemu bo mam cały czas kontakt z włochami:)i mówie biegle.Oglądam dużo telewizji i słucham radia czyli tak jak ty:)bardzo sie boje tej matury bo ja nawet nie wiem do końca jak ona wygląda!chodze na korki z gramatyki...i jakoś leci.wiem bynajmniej co i w jakich czasach mówilam:)bo jakoś wcześniej nie bylam tego świadoma.ale bardzo mało pisze... wykorzystuje jedną książke do uczenia się:Una grammatica italiana per tutti liv.intermedio.no i sprawdza mnie moja pani od włoskiego.ahaś...ucze się już 9 lat...może i dużo ale tylko ze słuchu do tej pory...:(co do propozycji to nic mi na myśl nie przychodzi...:(co do dalszej nauki to właśnie się zastanawiam gdzie: tu czy we włoszech...

I ja mam pytanko:)Jaką zdajesz mature postawową czy rozszerzoną??
Pozdrowinka:*
No Hej :)
No więc ja skromnie zdaję podstawę, bo rozszerzenie to dla mnie za wiele ;p
Nie czułbym się na siłach zdawać rozszerzenie, w życiu ;) Wiesz, to ładnie, że już tak długo masz z nim do czynienia :D Ślicznie, pięknie :D:D:D
Ja dopiero nieco ponad 3 lata ;p O wiele skromniej ;(
No i co ciekawe, zastanawiam się teraz czy nie rzucam się na zbyt głęboką wodę i czy nie popełniłem błędu przy wyborze włoskiego na maturze... ;/
Ale już za późno... ;p Trudno, trzeba przez to przebrnąć ;p
A Ty jaki poziom zdajesz i oprócz tego włoskiego co jeszcze? ;>
Pozdro :D
Hejka!wiesz ja to rozszerzenie...i tak sie zastanawiam czy dam rade:)powinnam bynajmniej:)oprócz tego to zdaje polski, angielski i biologie.wszystko na postawie...podobno trzeba juz nic nie powiedzieć żeby nie zdać a z tego co widze to troche sie uczysz:)także nie mam sie czym przejmować:)i wyobraź sobie, że to my naprawde sie przykładamy do nauki bo kto sie odważy zdawać język którego nie ma w szkole???no chyba co 20 osoba.także nie ma co sie załamywać,że coś pójdzie nie tak...:)
Pozdrawiam

P.S.a ty co zdajesz oprócz włoskiego?
tu niepala1 ;)
Hej ;)
No a ja oprócz włoskiego podstawy zdaję podstawę polski, geografię rozszerzenie i angielski rozszerzenie. I myślę, że to i tak już dużo. Nie wyobrażam sobie narazie tej matury, ale wkrótce wszystko ujrzę na własne oczy i się przekonam :P
Wiesz, tak sobie myślę, że moglibyśmy jakoś razem nieraz coś napisać, np. ja bym coś napisał i Ty byś mi sprawdziła i na odwrót ;) Albo może na gg nieraz. cokolwiek, bo wiesz, zawsze będzimy mogli wymienić się spostrzeżeniami i dowiedzieć się czegoś nowego (a w moim przypadku jest tego na pewno sporo ;o). Tak więc pomyśl o tym i daj znać. Jeśli nie masz czasu to wporzo, rozumiem. Chodzi mi tu o wolną chwilę przy kompie... :)

Pozdrawiam, Paweł :D :)
No hej!nie ma sprawy jak chcesz to pisz na [gg] .wszystkie informacje znajdziesz jak napiszesz:)
pozdrawiam Martyna
z
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę