Bo ja jestem dziś najszczęśliwszym człowiekiem na ZIEMI!!!!
Zwłaszcza po historii!!!!!
Cavaliere
30 cze 2008
no i włoskim ;]
Laurie2000
30 cze 2008
a jaki poziom zdawałeś i na ile zdałeś ??? Długo sie uczysz włoskiego?
Cavaliere
30 cze 2008
od 3 lat 96 % podstawowy :)
:]
Cavaliere
30 cze 2008
Matura podstawowa jest banalna :)
Cavaliere
30 cze 2008
Nie bójcie się jej zdawać :) To jest banał nad banałami!!!!
Jak ktoś chce wiedzieć jak i gdzie, i z czego się przygotowywałem może pisać na mój mail :)
[email]
odpowiem na wszystkie pytania, oczywiście związane z maturą z włoskiego lub historii :)
piecyk88
30 cze 2008
Ja dostałem 69% z pisemnego i 95% z ustnego. Oczywiście poziom rozszerzony ;) Jestem więc zadowolony.
piecyk88
30 cze 2008
Uczę się włoskiego 4 lata.
Cavaliere
30 cze 2008
No to super :) Gratuluję
organista.
01 lip 2008
No to fajnie chłopaki, gratuluję wam. Piszcie czy podostawaliście się na uczelnie.
Pozdrawiam
piecyk88
01 lip 2008
Oczywiście napiszemy ale najpierw musimy się gdzieś dostać ;)
piecyk88
01 lip 2008
Cavaliere gratuluję maturki ;) Gdzie się wybierasz na studia i przede wszystkim na jaki kierunek?? Ja chcę na italianistykę do Poznania :)
gaio
01 lip 2008
co wasza polska matura oblana czy zdana ..niewazne dla nas zreszta ma wspolnego z tym forum?idzcie sobie z tym na GG
kasia-z-milano
01 lip 2008
Gaio,tez przez to przeszlysmy i emocje byly olbrzymie.To jest ich pierwszy krok w dorosle zycie...daj spokoj
gratulacje dla wszystkich maturzystow i powodzenia
piecyk88
01 lip 2008
Akurat ten portal jest związany z językiem włoskim więc matura zdana czy nie z włoskiego na tym forum jest ważna. Jak ci się nie podoba to po prostu nie czytaj tego wątku a nie się czepiasz.
Drogi kolego piecyk,
naucz się ignorować trolla
Pozdrawiam
Dominik
Cavaliere
01 lip 2008
Ja też na italianistykę, ale do Sieny :) Gratuluję jeszcze raz ;]
Cavaliere
01 lip 2008
Ale zastanawiam się też nad historią na UJ :) i nie wiem
Nie_zapominajka
01 lip 2008
Ja nie wiem, ale pomysl co bedziesz robił po historii? Najprawdopodobniej wylądujesz w szkole jako nauczyciel, a italianistyka ma chyba większe perspektywy i to juz nie chodzi o to ze w Sienie. Po niej masz chyba więcej mozliwości, tak mi sie wydaje.
Cavaliere
01 lip 2008
Wiem właśnie ale historia to mój konik, 91 % poziom rozszerzony. L
Chyba masz rację :) Użeranie się z dziećmi w szkole, maskra!
Siedzę ostatnio i tak właśnie rozmyślam, to jest naprawdę trudne. TRUDNIEJSZE niż matura z fizyki hahaha
A włoski uwielbiam :)
Pozdrawiam
Nie_zapominajka
01 lip 2008
To prawda, co do pracy w szkole, to trzeba to naprawdę kochać, żeby być dobrym nauczycielem (wiem co mówię, bo sama już nie jedno przeszlam jako początkujący nauczyciel;)). Przecież historia może być Twoją pasją po godzinach;). Przemysl sobie to dobrze - choć wydaje mi się, że już chyba podjąłeś decyzję, ale niepotrzebnie ciągle to drążysz...Wybierz i spełniaj swoje marzenia;)
Powodzenia.
Cavaliere
01 lip 2008
jednak włoski :)
przeraziłaś mnie tymi "bachorkami". :)
Dzięki za wszystko :)
Niezapominajeczko jesteś naprawdę super ;]
Cavaliere
01 lip 2008
Masz rację :) zresztą zawsze była :)
Szczególnie historia rycerstwa ;]
Ale ja nie chciałam Cie straszyć dziecmi w szkole. Tak jak w każdym zawodzie, trzeba kochać to co się robi i być pewnym tego, że wytrwa się w tym do końca. Jak ktos nie przepada za dziecmi, to w szkole dlugo nie wytrzyma;)))
Nie_zapominajka
01 lip 2008
Ja 'użeram się' z dziecmi (ale lubię swoją pracę), a Ty za to będziesz użerał się z marudnymi turystami ;)... Także sam rozumiesz o co w tym wszystkim chodzi
Cavaliere
01 lip 2008
Lubię dzieci, i to bardzo :) Najbardziej lubię ich pytania. Ale uczenie kogoś to za duża odpowiedzialność jak dla mnie. Nie wiedziałbym czy sprostam oczekiwaniom rodziców, egzaminom. Ja chciałbym być tłumaczem, albo publicystą. Po włoskim obydwa zawody są możliwe. :)
Cavaliere
01 lip 2008
Si, capisco molto bene :)
;] Ale z turystami może być jeszcze gorzej :)
Chodźmy tu, chodźmy tam, czas wolny, zgubiłam aparat, gdzie są toalety, moje nogi, Ale ta Italia piękna, kiedy kupimy pamiątki.
To może być dopiero: świetne. hahaha
Cavaliere
01 lip 2008
Buona notte Niezapominajko :)
ja tymczasem lecę do pracy ;)
:) Pozdrawiam
la spremuta di pompelmo
10 lip 2008
ja też uczę się włoskiego od trzech lat (liceum) i bardzo mi się spodobał ten język...dobrze się uczyłam i postanowiłam zdawać go na maturze...zdałam podstawową pisemną tylko na 47% :( krótka forma użytkowa i list poszły mi świetnie, ale rozumienie ze słuchu i czytanie ze zrozumieniem było dla mnie naprawdę trudne :( strasznie trudne te teksty do czytania dają...trudne i długie. A z radia to wychwytuję tylko pojedyncze słówka i nie potrafię tego ogarnąć i poskładać w zdania...a maturę ustną podstawową zdałam na 75%