marzę o nauce włoskiego

Temat przeniesiony do archwium.
Od zawsze marzylam by uczyc sie tego pieknego jezyka. Niestety, mam w tym roku mature i nie mam czasu aby zapisac sie na jakis kurs. Czy ktos zna moze jakas fajna stronke do nauki wloskiego bym nie musiala wychodzic z domku tylko uczyc sie przed komputerem? Chodzi mi o to aby chociaz poznac podstawy podstaw ;) z góry dziekuje za pomoc :)
podstawy podstaw... hmmm zaczniemy moze od odmiany czasownika miec i być, ok?
ESSERE- BYC
Ja jestem- io sono my jesteśmy- noi siamo
ty jestes- tu sei wy jesteście- voi siete
ona, on, Pani jest- lei, lui e' Oni, Państwo są- Loro sono

AVERE- MIEĆ
ja mam- io ho (h we włoskim sie nie czyta, wiec czytamy io o)
ty masz- tu hai (tu ai)
ona, on ,pani ma- lui , lei ha ( lui, lei a)

my mamy- noi abbiamo
wy macie- voi avete
oni,- loro hanno ( loro anno)

we włoskim wyrózniamy rodzajniki:
żenski- una-la-le
męski- un-il-i
nijaki- uno-lo-gli
np. un libro- (jakaśtam) ksiązka
il libro e' rosso- książka jest czerwona (mamy juz cos o niej powiedziane, wiemy juz ze jest czerwona)
I libri sono rossi- ksiązki sa czerwone (liczba mnoga, bo jest kilka ksiązek)
i nne przykłady:
una gonna- (jakaśtam) spódnica
La gonna e' verde- spódnica jest zielona (la bo cos o niej juz wiemy)
rodzaj nijaki:
lo studente- (jakiś) student
e' uno studente americano- jest amerykańskim studentem

Jezeli spotykają sie dwie samogłoski to wstawiamy apostrof (podam przykład)
L' amico di Hans e' tedesco- przyjaciel Hansa jest niemcem
Il mio amico e' tedesco- mój przyjaciel jest niemcem
l'italiano- włoch
l'amica- przyjaciółka
l'arancia- pomarańcza

Jeśli Ci pomogłam, to bardzo sie ciesze jesli masz probliem to napisz do mnie na pewno Ci pomoge;) Pozdrawiam, ciao!
Dziekuje bardzo za ten wstępik :) chcialabym jeszcze wiedziec czy gramatyka wloska jest bardzo trudna? Bo to jest moj podstawowy problem przy nauce języków obcych. Ze slowkami nie mam najmniejszego problemu poniewaz lubie sie ich uczyc ale gramatyka to moja zmora :/ zawsze jest: ja isc kupic pol chleb :/ ale z wloskiego wiem juz : Mi chiamo Kamila :) i Vengo dalla Polonia. O i jeszcze Non capisco jakby Wloch pomyslal ze go zrozumialam ;) dziękuje i pozdrawiam!
Oj wydaje mi sie ze przesadzasz :), gramatyka wloska jest podobna troszke do polskiej ale nie jest bardzo latwa. Jedyne co latwe we wloskim to to ze wlochow mozna latwo zrozumiec :). Ucze sie wloskiego od 4 lat w tym czasie podczas wakacji pracowalam tam w restauracji i powiem Ci ze po 2 tygodniach zrobilam ogromne postepy polecam tak forme nauki o ile sie ma na to checi, a wogole po tych 3 razach kiedy pracowalam w wakacje, prawie wszystko rozumialam i czylam sie bardzo swobodnie, Teraz mieszkam od ponad miesiaca w dublinie i pracuje tutaj w restauracji, angielskiego uczyle sie od ponad 12 lat i powiem Ci ze malo o rozumiem. W pracy mozna sie wyuczyc tzw working language ale we wloszech telewizje swobodnie ogladalam a tu ledwo co rozumiem. Wiec cos latwego a raczej przyjemnego w tym jezyku jest. Nie boj sie gramatyki wazne sa slowka a gramatyka przyjdzie z czasem i praktyka!
A wogole to lepiej kupic sobie jakas ksiazke albo nawet jakos odbic bo stron to o wloskim jest stanowczo z malo!
Dziekuje za pocieche :) masz racje. Uwazam ze Wlosi mowia szybko ale bardzo zrozumiale. ja nie znajac wloskiego potrafie wylapac prawie kazde slowo, czego nie moge powiedziec o angielskim :/ anglicy ogólnie bardzo belkocza i utrudniaja nam nauke bo przeciez kazdy angielski znac musi :/
Im dalej sie zagłebiasz w gramatyke, tym jest trudniejsza, ale nie trac checi do nauki! To wspaniały język! Pozdrawiam, saluti da Sonia
powiem szczerze ze sama tez chce sie nauczyc tego jezyka bylam w tym roku i naprawde nic nei rozumialam ale jak chwilke pobylam to naprawde jest to jezyk latwo wpadajcy w ucho i mily fajnie by bylo sie tak nauczyc jak narazie ucze sie tej lekci wielkie dzieki i pozdroweczka ;]]]]
Uwazam ze to jest najpiekniejszy jesyk swiata :) mysle ze ze slowkami nie mialabym problemu poniewarz od dziecinstwa slucham wloskich piosenek i znam wiekszosc na pamiec ;) mimo ze nic nie rozumiem :D i zazdroszcze wszystkim tym ktorzy znaja ten wspanialy jezyk :/ pozdrawiam :)
Ja też rozpoczęcie nauki włoskiego odkładałem od dawna. Ważniejsze były studia, potem studia podyplomowe, w międzyczasie szkoła j.angielskiego, później certyfikat FCE ... itd itp. ... aż wreszcie postanowiłem, że już mi się nie chce czekać aż będę miał więcej czasu i zapisałem się na kurs w soboty :) we Włoskim Instytucie Kultury w Warszawie --- właśnie kończę pierwszy semestr.

Polecam
Soniase chciałabym nawiązac z Toba jakiś kontakt ,jeśli byś miała chęc nauczyć mnie równiez podstaw
Jestem mamą córki (Agnieszki-14 lat), która rozpoczęła dopiero naukę włoskiego (od kilku tygodni). Niestety jest nauka w MDK-u, nauka prawie bezpłatna, dlatego też tylko dlatego może się uczyć dodatkowo tego języka. Jeśli to mozliwe i nie krepujące, to czy "mogłabyś" przesyłać mi na mój adres podstawowe słówka, zwroty, może ty sama zdecydujesz co jest potrzebne na początek? Sytuację materialna mam trudną,podręczników do nauki nie ma, dzieci uczą się ze słuchu. Taką metodą prowadzone są zajęcia.Jeśli więc możliwe jest to, o co proszę, byłabym bardzo wdzięczna. Ewa Nowak z Radomia
Podam mój email: [email]
straszne bzdury tutaj piszecie... Nie znam włoskiego ale jedno wiem na pewno - we włoskim nie ma rodzaju nijakiego!!!
no wlasnie....
we wloskim nie istnieje rodzaj nijaki..z tego co wiem to lo i gil odnosza sie do rodz. meskiego... i uzywa sie tych rodz. przed wyrazami zaczynajacymi sie na : gn; ps; pn; j; x; y; z; s+ samogloska!!!

Tak wiec...
Racja.. wloski jest dosyc prostym, milym i przyjjemnym jezykiem, latwo wpadajacym w ucho etc... ale podejsc do jezyka trzeba, jak do kazdego innego z dystansem!


:)
zgadzam sie ze wszystkim:-))tylko czy na pewno jest prosty?
Do pewnego mometu. Potem zaczynaja sie schody.
Pozdrawiam
no właśnie, ja myślałam, że juz coś wiem, ale im wiecej sie uczę tym bardziej zdaje sobie sprawę ile jeszcze pracy i schodów przede mną. Oby tylko starczyło życia :))
no właśnie,no właśnie......też tak myślałam....
haa ja dokladnie mam tak samo... na poczatq czlowiek jest bez pojecia-> no jak to z poczatkami bywa:D potem sie cieszymy, ze jee:D:D opanowujemy powoli potrzebne nam info.. a pozniej jest chwilowy kryzys.. w momencie, gdy zaglebiamy sie w kolejne rzeczy.. taki maly szokens i pytansko do samego siebie.. a ja myslalam, ze juz cos umiem:P
ale pomimo tego wszystkiego wloski jest byl i bedzie jezykiem pieknym(jak dla mnie oczywiscie) i jak to sie mowi-> dla chcacego nic trudnego:D:D ciao e bacioni a tutti:)
jesli chodzi o strony do nauki włoskiego to podaje przykładowe.od razu mówię,że niektóre sa beznadziejne,ale przejrzyj sobie wszystkie i mam nadzieję,że sobie cos wybierzesz...powodzenia!!


http://www.ling.pl/ netowy słownik włoskiego i nie tylko.
http://academic.brooklyn.cuny.edu/modlang/carasi/site/pageone.html 20 lekcji.całkiem fajnych
http://www.verbix.com/languages/italian.shtml Konjunagator on- line ;)
http://www.bbc.co.uk/languages/italian/ włoski z BBC.ciekawe.
http://www.gwc.org.uk/ModernLang/hotpot/Italian2/GrammarIndex.html dobre opracowanie gramatyczne.
http://www.june29.com/Italian/ Trzy lekcje.
http://www.italymag.co.uk/italian-lessons/ Nauka włoskiego na e-mail.Trzy poziomy trudności.
http://www.pdictionary.com/italian/ Słownik Obrazkowy włoskiego.
http://www.ielanguages.com/italian.html Świetny zbór usystematyzowanych w działy,podstawowych słów.91 Tematów!!
to bzdura ze im dalej w nauke tym wloski jest trudniejszy. jest najprostszy z jezykow : prostszy od francuskiego, angielskiego, niemieckiego. gramatyka jest latwa, slowka proste. napoczatku nauki trzeba paru rzeczy sie wyuczyc, potem nie ma trudnosci, wszystko jest spojne i logiczne, wystarczy sie systematycznie uczyc!!
nie bylabym taka pewna! jesli ktos chce opanowac wloski do perfekcji, to naprawde nie jest az taki prosty! jest bardzo duzo szczegolow....
Temat przeniesiony do archwium.