jak myślicie??

Temat przeniesiony do archwium.
jak myślicie, czy trzy lata mogą wystarczyć aby opanować język włoski na tyle, aby studiować we Włoszech??
Wyraźcie swoje opinie.
czemu nikt nie chce odpisać??:((( jak trzeba komuś coś prztłumaczyć to od razu wszyscy tłumaczą:(
Zalezy jak intensywnie się uczysz, ale wg mnie spokojnie to wystarczy. Pozdrawiam
zalezy od mobilizacji i zaangazowania......Aha dobra jest tez rywalizacja w grupie,[jesli chodzisz do szkoly jezykowej] miedzy osobami o podobnym poziomie........Ja osobiscie zaczelam mowic tak juz calkiem dosc dosc moze z bledami ale zawsze cos po 3 latach.......ale szczerze to ii tak za malo....buziaczki:********
z tego co tu zostało przez Was napisane to wychodzi pół na pół:P
Ale pewnie marne szanse bo ja dopiero zaczynam edukacje:(((
ale w nauce języka przydaje się konwersacja z osobami z tego kraju ?? Jak to z językami bywa, "żywy" kontakt jest najlepszy, może jednak by mi się udało:) troche optymizmu zawsze trzeba mieć:)))
To ja Ci odpowiem z wlasnego doswiadczenia. Uczylam sie paru jezykow: jedne w szkolach inne w krajach pobytu. Wszystko zalezy od tego czy masz talent do jezykow i jak bardzo chcesz sie uczyc-jak juz to ktos powiedzial tutaj. 3 lata to jest kupa czasu i mozna nauczyc sie kilku jezykow ale zalezy jak czes6to siadasz do niego. Jesli codziennie po pare godzin, to no problem. Pojecie jezyka by moc sie porozumiewac i rozumiec w 50% w kraju, w ktorym uzywa sie tegoz jezyka, trwa ok. poltora m-ca. Ja mowie o sobie.. Uczyalam sie w ten sposob wegierskiego, greckiego i wloskiego. I w kazdym wypadku byl to ten sam okres czasu. Zeby dobrze gadac trzeba roku, mozna wczesniej jesli sie przebywa non stop z ludzmi, ktorzy mowia tylko w danym jezyku. Ja nie mialam takiej mozliwosci i dlatego trwalo to rok. J. angielskiego uczac sie w szkole nauczylam sie w/g programu i umialam na tyle na ile przewidywal program. Zdawalam z niego mature w koncu. Czyli musialam cos umiec, nie?Lepiej wytlumaczyc nie potrafie.
Powodzenia!
cuoricino?? A Ty uczyłaś się na kursie, prywatnie, samodzielnie....???
Spróbuj oglądać włoską TV jak masz możliwość a jak nie to przez net na www.rai.it jest takie coś jak raiclick i tam można oglądać filmy i programy z telewizji rai (nie wszystkie oczywiście).
Optymizm i samozaparcie to dobre połączenie. Powodzenia!
nio, dzięki za wyczerpującą odpowiedź:):* co do języków to mówią że jak ktoś ma słuch muzyczny to łatwiej sie uczy języka, a ja chodziłam do szkoły muzycznej i faktycznie jeśli chodzi o wymowe to nie mam problemów
( mówie teraz o angielskim i francuskim, bo włoski dopiero zaczynam )
chciałam się Ciebie zapytać w jakiej formie uczyłaś się włoskiego?? i ile poświęciłaś mu czasu?? Ja mam zamiar "przysiąść" przy tym języku, bo chce się go nauczyć i móc sie dogadać.
mam właśnie włoskie stacje i staram się powtarzać usłyszane słowa ( ważna jest przecież intonacja) Dzięki za pomoc i rozmowe:))) jednak na tym forum ktoś czasem odpisze;)
ojccccccc....ze mna to bylo roznie moj drogi/droga :]]]]]]] na poczatku uczylam sie sama [to nie jest najlepszy sposob] pozniej w grupie pozniej przez jeden rok indywidualnie [wtedy to zaczelam mowic nie tylko pojedyncze zdanie ale skladac zdania] a terz znow jestem grupie oprocz tego bylam w tym roku we wloszech musialm mowic bo bylam powiedzmy taka "tlumaczka bez doswiadczenia" no i koresponduje jescze z jedna wloszka..........mysle ze da sie nauczyc ale trzeba miec samodyscypline i jest to w zasiegu kazdego czlowieka takze ciebie............dlatego powodzeia i caluski:*******
myślisz że jak ktoś się sam uczy to jest duże utrudnienie, pomimo tego ,że będzie korespondował i rozmawiał z ludźmi z Włoch i słuchał stacji, piosenek po włosku??
Czasem tak :)))
Jak lubisz włoską muzę to spróbuj też www.radioitalia.it - radio i tv -tylko włoska muzyka. Albo www.radiomarte.it, www.radiosubasio.it - ja te akurat lubię.
dzięki:))))))):* na pewno się sprzyda:D właśnie właczyłam tą ostatnią:)) fajna:)
nie tu nie chodzi o utrudnienie, mozna sie samemu nauczyc wloskiego sluchajac ale w ten sposob zle mozna nauczyc sie podstaw, ktore sa najwazniejsze a pozniej trudno jest oduczyc sie pewwnych nawykow, a juz nie wyobrazam sobie mowienia tak jak kali czyli "kali zjesc, kali spac itd."To smieszy i jesli masz ambicje a na pewno masz to zachecam cie do uczenia sie z nauczycielem aby dobrze opanowac zasady a pozniej zobaczysz jak pojdzie gladziej :******
Nio, dziękuje wszystkim bardzo bardzo bardzo za pomoc:))))):**********
Mam motywację, mam zapał, mam optymizm i mam nadzieje, że będę mogła na Was liczyć, jak będe miała jakiś problem:)
mój wrodzony optymizm;) mówi mi że będzie dobrze, musze tylko poświecić czas na nauke, bo przecież nic nie przychodzi bez wysiłku i pracy.
Jeszcze raz dziękuje,
Buziam wszystkich;):*********
ale ja nie chce się uczyć tak tylko słuchając stacji itp, tylko mam zamiar z jakiejś książki, chciałam iść na kurs, ale rodzice powiedzieli, że nie mają teraz kasy an to żeby mnie wysłać( u mnie tylko jedna szkoła języków obcych robi kurs języka włoskiego, który kosztuje aż 1390 złotych, jeszcze jakby można było co miesiąc płacić, ale tam są takie dziwne raty, pierwsza przy zapisie, druga w lostopadzie a trzecia w grudniu, więc niewielka różnica czasu) nio wiec nie pozostaje mi nic innego jak starać się uczyć we właasnym zakresie,
buzie:*********
Hmmm... no cóż, za dużo dobrych podręczników do włoskiego nie ma wg na polskim rynku, szczegolnie takich do samodzielnej nauki, ale nie pozostaje nic innego jak spróbować coś kupić, do tego mały słownik na początek i juz!
Chyba widziałam też interaktywny kurs na necie własnie na www.rai.it
Jak znajdę to ci dam linka.
zajrzyj tutaj
http://www.bbc.co.uk/languages/italian/lj/

kurs dla początkujących.

Powodzenia!
dzięki z góry za tego:) ja chyba kupie kurs PONSA, bo polecało mi go dużo osób i zobaczymy jak to będzie;))))
dzięki, już dodałam do zakładek:))))) dzięki wielkie
tam miało być
dzięki z góry za tego Linka, ale mi się słowo gdzieś zapodziało:P
ja ci powiem tak.......wydaje mi sie,ze mam talent do jezykow i to nie jest tylko moja opinia,ale to nie wystarcza.zdawalam mature z ang i francuskiego,umiem w miare hiszpanski,za 10 dni jade do wloch na studia........nie umiem wloskiego,rozumiem duzo(z hiszp i franc,podobne slowa i wyazenia)nie wiem co to bedzie,ale nie chce tracic czasu.........pozdrawiam!
to mi pocieszenie, ale nie zniechęciłam się:D:D:D,zobaczymy co przyniosą te trzy lata, jutro do księgrani, powinna przyjść książka, którą zamówiłam:)))) będzie dobrze:D optymizm górą:D:D:D:D:D
acha, chciałam się zapytać, co będziesz studiować i w jaki sposób, jak nie znasz włoskiego?? Przecież trzeba zdawać egzamin ze znajomości. Chyba, że jesteś na uczelni, gdzie niepotrzebna jest znajomośc włoskiego, tylko wystarczy inny język, np angielski albo francuski??
nie wiem jak to zrobie,mialam zrobic sobie i tak rok przerwy w studiach tutaj
gdzies wyjechac,czegos sie nauczyc..cos porobic,zdecydowalam sie na cos takiego,bo znam pare osob ktore pomogly mi w zalatwianiu wszystkich tych dokumentow i skladaniu ich tam. Z tego co mi wiadomo,we Wloszech nie jest juz potrzebne zadne potwierdzenie znajomosci zadnego jezyka,aani nie ma juz zadnych egzaminow organizowanych przez univerki. Po prostu zaczeli juz wychodzic z zalozenia,ze jak idziesz na studia to znasz jezyk,masz egzaminy i je zdajesz...Ja bede W Padwie,mam nadzieje ze szybko sie naucze,mam na to pare miesiecy do egzaminow,a jesli nie zdam,to u nich mozna je poprawiac do woli,nie tak jak u nas.Wiec warto chyba sprobowac,rzucic sie na gleboka wode,nie trace wiele,a moge duzo zyskac..jezyka napewno sie naucze przez rok tak jak tu bym sie nigdy nie nauczyla na miejscu...(wzielam urlop naukowy na UW) pozadrawiam wszystkich,buzka
wydzial nauk politycznych--->integracja europejska! wloski nie jest trudny,w porownaniu do niemieckiego,francuskiego....zupelnie inaczej uczy sie kolejnego jezyka jak juz znasz jakis romański,zasady sa podobne,gramatyka itp.a co innego jak sie zaczyna uczyc pierwszego jezyka..(nie liczac angielskiego,ktory jest nie z tej grupy).Wiec z kazdym nastepnym jest latwiej!Polecam ksiazke ,,mowimy po wlosku"alina kreisberg +kasety. (i cala serie ksiazek ,,mowimy po....")
to życzę powodzenia!!!:)))) i wytrwałości
kupiłam wczoraj ponsa i zaczynam dzisiaj moją edukacje:D:D:D:D
mam nadzieje że pomożecie mi jak będę miała jakiś problem
buziaki:* papa
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia