Korepetycje włoskiego Kraków

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!
Nie wiem czy już był podobny temat , ponieważ nie mogę nic takiego odnaleźć, ale chciałabym zapytać czy zna Ktoś z Was osobę godną polecenia do korepetycji j. włoskiego w Krakowie ? Będę wdzięczna za pomoc . Pozdrawiam
widzialam duzo ogloszen w portalach internetowych o korepetycjach dawanych przez samych wlochòw...(zwlaszcza w Krakowie) ja bym skorzystala...lekcje z nativ speaker to napewno pomocna sprawa..
Też właśnie sprawdzałam :) Myślałam tylko , że znajdą się tutaj osoby które już korzystały z takiej pomocy i będą mogły kogoś z czystym sumieniem polecić :) Nie ma to jak ze sprawdzonego źródła :D
, ale dziękuję za odpowiedź :)
nawet jesli podpowiedza ci kogos to nie jest powiedziane,ze tobie przypasuje...najlepiej isc do kilu na probna lekcje i zobaczyc u kogo najlepiej ci odpowiada..ja podpowiedzialam ci wlocha bo wiele lat temu przed moim wyjazdem na stale do Wloch, wlasnie u takiego bralam korepetycje i wiem ze bardzo mi pomogly..znal mniej polski i cale 60 min wykladal po wlosku...w miedzy czasie wkladal pranie do pralki i narzekal ze glosno chodzi...fajnie bylo....sluchac takie mamma mia od czasu do czasu...
Francescanna wiem coś na ten temat :))) Sama mam Italiano w domu:D ... a nawet dwóch:D Miałam Ci nawet mówić że mój synek ma na imię Francesco :))) Niestety moja druga połówka nie ma cierpliwości do tego żeby nauczyć mnie gramatyki i czasów :P Pomyślałam , że tak właśnie spróbuje...
Ale chyba rzeczywiście zrobię tak jak mówisz i poszukam na własną rękę :) Dziękuję za odpowiedź :)
hihi!!tzn ze masz meza wlocha?czyli masz un italiano in casa!!imoze moglabym ci cos doradzic...jak masz mozliwosc to kup sobie podreczniki do wloskiej gramatyki ktore sa autorstwa pana ktory nazywa sie Katerinov. tutaj (we Wloszech) uzywaja je na università per gli stranieri wlasnie do nauki wloskiej gramatyki. ponoc ksiazka jest dobrze zrobiona bo opracowana przez tego pana ktory jest bulgarem...skoro masz un italiano sotto il tuo tetto, to po co placic kase obcym. otworzysz ksiazke i niech sie z Toba uczy jak sie buduje il congiuntivo e il condizionale!! mòj maz tez jest wlochem, ale my narazie mieszkamy we Wloszech..moze kiedys przeprowadzimy sie do Krakowa..salutami il tuo Francesco!!
Partner od 7 lat :)) Niestety porozumiewamy się w j. angielskim, co mi zaczyna bardzo przeszkadzać, ponieważ do synka mówimy jedynie w dwóch : włoskim i polskim:) Włoski rozumiem i jak już tam jestem to coś dukam, ale to jest bardziej na zasadzie : Ja Kali jeść :P :(
W tym roku wyjeżdżamy z Pl i na chwilę obecną Naszym direction są Włochy :) więc chciałabym chociaż w jakimś średnim stopniu posługiwać się językiem :) Pewnie po przyjeździe będę szukała szkoły do nauki włoskiego:)
Co do książki ,to dziękuję za radę, będę szukała na necie może na nią trafię :)
Dziękuję również za pozdrowienia dla Francesco :) Miła dziewczyna z Ciebie. Również pozdrawiam i życzę miłego dnia :)))
aha..rozumiem...to troche skomplikowana sprawa...to rozmawianie w j.angielskim...jestem pewna ze jak przyjedziesz do Wloch to nie bedzie ci potrzebna zadna szkola! zaczniesz sluchac jak mowia ( uwazaj tylko na dialekt, bo tu kazdy region ma swoj) i zalapiesz jezyk w krotkim czasie. Wez ze soba dobry podrecznik i tyle.Twoj italiano, niech zacznie do ciebie mowic po wlosku i zobaczysz ze za pare miesiecy bedziesz parlare italiano jak "stara"!!!(wloszka)...!!!tez pozdrawiem i nie ma za co dziekowac...sluze rada...bez problemòw!
Temat przeniesiony do archwium.