Jaka książka do nauki leksyki i gramatyki od zera ?

Witam!!!

Jestem tutaj nowy na forum więc się przedstawię nazywam się Tobiasz i na wakacjach mam zamiar zacząć się uczyć języka włoskiego, ponieważ bardzo mi się on podoba.
Nie miałem nigdy z nim w styczności i poszukuje jakiś dobrych książek samouczków dzięki, których będę mógł opanować ten język choć trochę. Chodzi mi o takie w, których będzie wytłumaczone wszytko po kolei leksyka równomiernie z gramatyką i najlepiej żeby była dołączona również płyta z nagraniami to bardzo przydatne.
Dodam jeszcze, że znam język angielski i francuski, więc języki w miarę łatwo mi do głowy wchodzą.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Powtórzę to co już gdzieś wcześniej napisałam:

"Jeśli chodzi o poziom podstawowy to mam samouczek "Włoski w 3 miesiące" wyd. Pons i muszę powiedzieć że jest niezły: ładnie poukładany materiał (każda lekcja to dialog z tłumaczeniem, ćwiczenia do niego i zagadnienie gramatyczne), w każdym rozdziale słowniczek, na płycie nagrania dialogów i ćwiczenia "ze słuchu". Jedyne, co mi się nie podoba to to, że materiał jest poukładany tylko lekcjami, trudno znaleźć jakieś słówka na dany temat albo konkretne zagadnienie gramatyczne jak się nie wie w której lekcji było. Ale jak się opanowuje wszystkie lekcje po kolei to wszystko jest ok

A, i jeszcze - ostatnio odkryłam bardzo fajny, darmowy program do nauki słówek ANKI, działający na zasadzie fiszek - ściągasz sobie z neta talię słówek z tłumaczeniami a program przygotowuje dla ciebie codzienne powtórki odpowiednio do twojego tempa nauki i czasu jaki chcesz poświęcić. Korzystam z niego od paru dni i jestem zadowolona, chociaż ja mam mały problem: do ściągnięcia jest dużo talii włosko-angielskich, natomiast nie ma włosko-polskich a nie znam angielskiego na tyle żeby się przez niego uczyć kolejnego języka, ale jeśli Ty znasz to nie będzie dla ciebie problem"

Napisałam to w tym wątku http://www.wloski.ang.pl/forum/nauka-jezyka/212639#post1334406 (warto żebyś sobie przejrzał bo jest tam też o innych podręcznikach) jakiś rok temu, ale zdania nie zmieniłam - nadal uważam że ten samouczek Ponsa jest dobry (zwłaszcza ćwiczenia na słuchanie i mówienie to bardzo dobra rzecz), taki w sam raz na wakacje :)

A tak z własnego doświadczenia: mi przy nauce włoskiego bardzo pomaga słuchanie muzyki - tłumaczenie tekstów (nawet, jeśli na początku niewiele się rozumie) bardzo wzbogaca słownictwo a przede wszystkim motywuje do nauki :)

"Zaimek ja ma dwie formy celownika: akcentowaną mnie i nie akcentowaną mi. Na początku zdania używa się tylko tej pierwszej, np.: „Mnie to daj” (ale „Daj mi to”). Formy mi można też użyć na początku zdania składowego, po spójniku, jeśli pada na niego akcent: „Robię tak, jak mi się podoba”.

Generalnie relacja pomiędzy formami celownika mnie i mi jest dokładnie taka, jak pomiędzy formami celownika w drugiej osobie liczby pojedynczej tobie oraz ci.

Na przykład mamy dwa zdania:
Mnie/mi się to podoba.
Podoba mnie/mi się to.

Naturalne jest, że powiemy
Tobie się to podoba.
oraz
Podoba ci się to.

:)