Zaczynałam podobnie, myślę że pomysł jest ok, radziłabym tylko nie odkładać uczenia się słówek na potem, dopiero jak opanujesz gramatykę, tylko uczyć się po trochu od razu, żeby mieć czym te struktury gramatyczne 'wypełniać' ;) I jeśli zależy Ci na znajomości włoskiego wystarczającej by się porozumieć, najlepiej będzie znaleźć kogoś do porozmawiania, bo po 'suchej' nauce z podręczników można złapać się na tym, że nie wiesz jak poprosić o rachunek w restauracji ;) Jak przyłożysz się dosyć porządnie to do końca września da się sporo zrobić (wiem z własnego doświadczenia :D), zwłaszcza że podstawy włoskiego są raczej łatwe do przyswojenia, schody zaczynają się później ;) Jakbyś miał jakieś pytania, czy potrzebował polecenia jakiejś książki/materiałów czy czegokolwiek, pisz na priv bo dosyć rzadko zaglądam ostatnio na to forum. Byłam długo samoukiem to chętnie pomogę innym w potrzebie :)