Okazja! Sprzedam bilet lotniczy do Włoch na 11.03!

Temat przeniesiony do archwium.
Zmieniły mi się plany i nie mogę lecieć do Mediolanu 11.03, tak jak to wcześniej planowałam.
Sprzedam więc chętnie bilet na ten dzień za 230 zł (70 zł kosztował mnie sam bilet, 160 zł to cena zmiany nazwiska pasażera). Linie Wizz Air, odlot z Katowic.
tel: 692 [tel]
Jakaś nieścislość. Na 11.03 nie ma lotu. 10.03. kosztuje 134zl, a 12.03. 97 zl.
Przepraszam, mam dziś wyjątkowo pokopany dzień... Wylot jest rzeczywiście 12.03 (11 miałam jechać do Katowic, stąd moja pomyłka).
Chyba niektórym nie udaje się w dalszym ciągu zrozumieć znaczenie słowa okazja. A niby nie wydaje się trudne.
A Tobie tak trudno zrozumieć że może nikt nie ma czasu ani ochoty akurat tego dnia lecieć do Mediolanu?? Skoro to taka okazja, to czemu sama nie kupisz tego biletu zamiast czepiac sie innych.

Serdeczności
Marzenka
Juz nieaktualne...
Marzenka, co z toba jest..?
a czemu pytasz klejnocia?


Serdeczności
Marzenka
bo wiesz Marzenko..tak zasypujesz nie znanych sobie ludzi serdecznosciami..ze moze to sie wydac dziwne,naruszajace strefe prywatnosci.Wskazany bylby wiekszy dystans to daje wieksze poczucie bezpieczenstwa,,jak ktos wbrew mojej woli usiluje zasypac mnie serdecznosciami to tylko sie ogladam w ktorym momencie walnie mnie bejsbolem...
wiesz klejnocia, ja wolę zasypywać , nawet nieznanych ludzi, serdecznościami niż wulgaryzmami. Ale skoro tak bardzo Ci na tym zależy to napiszę (ale tylko do Ciebie!) tak jak sobie życzysz, cobyś nie straciła poczucia bezpieczeństwa o które się obawiasz .... odpierdol sie klejnocia ...lepiej??



A dla reszty forum
Serdeczności
Marzenka
I jeszcze jedno ...pierwszy raz słyszę, aby przekazywanie miłych i serdecznych słów w jakikolwiek sposób naruszało czyjąś prywatność i że obdarowany dobrym słowem mógł się czuc zagrożony..... ale może Ty żyjesz w takim świecie że dziwne Ci się wydaje jak człowiek czlowiekowi jednak nie jest wilkiem ??
No cóż, współczuję podejścia ....



I nadal wszystkim przesyłam i będę przesyłać....
Serdeczności
Marzenka




jako że net mam tylko do 9 jakbyś chciała znów czymś zabawnym mnie uraczyć to przeczytam to po 17 ...chociaż nie..dzis mam wolny dzień więc przeczytam jak wrócę...pewnie ok 20
Klejnocia, najlepszym wyjściem jest nie odpowiadać takim prostaczkom.
Niech to wulgarne, dworcowe dziewuszysko się nawet udusi swoim gniewem.
Nie odpowiesz, wróci do własciciela ze wzmożoną siłą.
dziwne wydaja mi sie wpisy tej pani ..sa molto masculinistyczne..jakby pisal je un poveretto dispettoso
Ponieważ jest w tym temacie moj wpis, to równiez wypraszam sobie takie serdezcosci. To mi zakrawa na wspoufalanie się, lizusostwo.....
Nie cierpie tego.
A mnie się wydaje, że przesadzacie z negatywnym osądem "serdeczności" Marzenki.
Przecież ten dopisek stosuje ona w formie, która często jest używana w listach, czy mailach.
Jasne, że nie używamy tego wyrażenia pisząc do obcej nam osoby, ale też wpis na forum nie jest oficjalnym listem.

Bardzo wiele osób piszących na forach stosuje różne sposoby pozwalające nadać im charakterystyczne cechy, mogą być to awatary, cytaty na początku lub na końcu tekstu lub takie sformalizowane pozdrowienie.

Uznawanie "serdeczności" Marzenki, jako "pchanie sie z gębą do całowania", uważam za przesadzone i niczym nie uzasadnione.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia