Bardzo proszę....

Temat przeniesiony do archwium.
Bardzo proszę o przetłumaczenie na włoski...Wybacz,ze tak długo się nie odzywałam ale dużo o nas myślałami uważam,że nasza znajomość nie ma sensu.Ty jesteś we włoszech ja w polsce obydwoje zajęci własnymi sprawami i pracą,nie widze dla nas przyszłości...dlatego nie chcę więcej zajmować Ci czasu i przeszkadzać.Wybacz mi ale tak będzie lepiej.
Bardzo Was prosze,to dla mnie bardzo ważne.Z góry dziękuje!
Scusa che non rispondevo cosi lungo ma ho pensato molto a noi e penso che la nostra amicizia non abbia senso. Tu sei in Italia io sono in Polonia entrambi siamo occupati delle sue cose e il lavoro, non vedo il futuro per noi...percio' non voglio occuparti piu' tempo e disturbarti. Scusami ma cosi sara' meglio

;)
Dziękuje Ci bardzo dobra duszyczko ;-)!Pozdrawiam gorąco...
nie ma za co....ode mnie caluski:****
Jest za co,jest....Raz jeszcze dzięki i gratulacje za tak dobrą znajomość języka...mam nadzieje,ze moja nauka też kiedyś zaowocuje ;-) pa!
perdonami che non mi facevo sentire per cosi tanto tempo ma ho riflettuto tanto su di noi. pesno che la nostra relazione non abbia senso. tu sei in italia, io in polonia e no vedo un futuro per noi. per quel motivo non voglio più farti perdere il tempo e disturbarti. perdonami ma sarà meglio così.
ups... uciekl mi kawaleczek
io in poloni, entrambi occupati con dei nostri impegni e con lavoro, e non vedo un futuro x noi...
mądra decyzja! miłość jest odwrotnie proporcjonalna do odległości. Im większa odległość, tym mniejsza miłość, albo 'co z oczu, to z serca'- jeśli nie z jednego, to z drugiego, nie ma reguły. Ale nie martw się, kocha się raz, potem drugi i trzeci i znów...:-)))
Tobie krycha1 też dziękuje i pozdrawiam :-**
Sillaba,mam nadzieje ze mądra decyzja...wszystko się okaże..na razie zbieram się na odwage żeby mu to napisać :-(
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia