pewnie ze bym mogla:
Chciałam ci powiedziec ze bardzo za toba tesknie choc tak na prawde nie znamy sie osobiscie. Wciaz o tobie mysle. Ale dlaczego, gdy do siebie piszemy, mowisz mi, ze pewnego dnia sie spotkamy i zostaniemy razem, a pozniej zachowujesz sie inaczej? Ja chce w to wierzyc i naprawde mam nadzieje, ze kiedys bedziemy razem. Ale dlaczego nie napiszesz mi, od czasu do czasu, czegos ladnego, slodkiego, tak po prostu (bezinteresownie). Wtedy bym wiedziala, ze mnie lubisz ( darzysz mnie sympatia...nie wiem jak to napisac..ale chodzi o to), tak jak ja ciebie. I nie mow mi, ze nie masz czasu, przeciez nie uczysz sie przez caly dzien.
Oto i tlumaczenie...slowo w slowo, wiec moze wydac Ci sie troche dziwne ;-) choc mam nadzieje, ze Ci sie spodoba.
Pozdrowienia
1bacione