plisssss,przetlumaczycie?

Temat przeniesiony do archwium.
pliss przetlumaczycie? "a najbardziej mi sie podoba to jak na mnie spojrzy tym swoim specyficznym wzrokiem.i mam nadzieje ze tylko na mnie bo chyba bym sie zabil jeszeli jeszcze ktos by sie taki znalazl.plus do tego usmiech i jestem jak w niebie.dlugie piekne wlosy,sliczny usmiech,a na oczy przymiotnika nie znajde.dla mnie aniol.najlepiej by bylo gdyby nikomu sie nie podobala,tylko mi.ale tak sie nie da.jest za ladna.az sie dziwie,jest tylu chlopakow w
O. i okolicach .wysocy,przystojni,dobrze zbudowani-gdyby tylko chciala to moglaby miec nie jednego.nie wiem czy ktoras moglaby sie posiwecic do tego stopnia zeby darowac mi tyle co ona.
glupio mi jest za kazdym razem a ona...?3wie czego chce.i najwazniejsze ze jest tego pewna caly czas.Ciesze sie ze mam kogos takiego z kim zawsze moge porozmawiac na temay na ktore nawet z najlepszymi kolegami nie rozmawialem.bo nie wszyscy wiedza jaki naprawde jestem, oprocz niej.nie chce nawet probowac sie domyslac co by ze mna bylo gdybym ja straci a tym bardziej przez swoja glupote.ma w sobie cos takiego ze niepotrafie wzroku oderwac ale i po co?
nawet jak jestem za cos na nia zly to wystarczy ze chwilke porozmawiamy i jestem w stanie zrobic dla niej wszystk albo i wiecej.kocham ja po prostu.jezeli kiedys w to zwatpi to sobienie wybacze.mi wystarczy tylko patrzec w jej oczy i nic nie mowic,wszystko wiem.wymarzona kobieta jak dla mnie.a dla mnie cala reszta oprocz mnie jest ona.
nie ma nic wiecej...
wstaje? wyobrazam sobie ze caluje ja na dzien dobry i ide dalej.przez caly dzien mysle o niej i to tak intensywnie czasami ze az mysle ze to przesada.jak sie klade to nie usne nie wyobrazajac sobie ze trzymam ja za reke albo sie przytulam do niej.a na drugi dzien od rana to samo od nowa.nawet jak nie moge usnac czasami przez iles godzin to nie zaluje.mam czas zeby wyobrazic sobie ze lezymy kolo siebie i sie przytulamy.zawladnela moimi myslami weszla w moje zycie z buciorami a ja zatrzasnalem za nia drzwi zeby nie uciekla.
i niech nie mysli ze oknem jej sie uda.
to nie przesada.....jestes po prostu zakochany:-)
...i do tego szczesliwie :-))))
och jak ja tesknie do tego uczucia...
prosze,to dla mnie wazne,chcialbym jej to wyslac,zeby wiedziala......bardzo was prosze
ludzie,naprawde chcialbym jej to wysla,bardzo was prosze,na pewno znajdzie sie ktos kto jest w stanie to przetlumaczyc.Bardzo mi zalezy,naprawde
E di piu mi piace questo, quando mi da questo suo sguardo speciffico. E spero che lo da solo a me, perche se si trovasse qualcun'altro ancora, mi amazzerei.Poi quel sorriso e mi sento di essere in paradiso. Lunghi, bei capelli, sorriso carino e per gl'occhi non trovo della descrizione, per me un'angelo.Vorrei che non piacia a nessuno, solo a me. Solo che cosi non si puo, e' troppo bella. Mi stupisco, ci sono tanti ragazzi a O e in giro.alti, belli, ben fatti- se solo volesse, potrebbe averli tutti.Non so se qualche ragazza potrebbe sacrificcarsi al punto tale di perdonarmi questo, che lei.
Mi sento stupido ogni volta e lei...? Sa cosa vuole e la cosa piu importante che n'e' siccura di questo.Sono contento che c'e' qualchuno con qui posso toccare i argomenti da non parlare neanche coi migliori amici. Perche non tutti sanno come sono veramente, solo lei. non voglio neanche pensare cosa succederebbe con me se la perdessi, sopratutto per la mia stupidita'. Lei ha in se qualcosa che non riesco staccare gl'occhi da lei, in fondo a che serve ?
Anche se per qualche motivo sono incavolato con lei, basta parlare un'attimo e posso fare tutto o di piu per lei.L'amo e basta. Se un giorno mi andra' un dubbio, non mi perdono.Basta uno sguardo negli suoi occhi e non serve dire nulla, so tutto.Per me e' una donna dei sogni, tutto fuori di me e' lei, non c'e' nient'altro.....
Si sveglia ? Mi immagino che la bacio per un buongiorno e vado avanti.La penso tutto il giorno cosi che a volte credo di essagerare.Quando mi sdraglio sul letto, non posso addormentarmi, non pensando come mi prende la mano o come l'abbraccio. Un'altro giorno tutto da capo. Anche se non posso addormentarmi per le ore, non pentisco. ho tempo per immaginare che stiamo sul letto uno accanto l'altro e ci abbracciamo.E' in posesso dei miei pensieri, entrata con le scarpe alla mia vita ed io ho chiuso la porta, per non farla scappare. e che non creda che c'e'la fara'.
i niech nie mysli ze oknem jej sie uda
niech ktoś poprawi
no to wysłał, czy nie wysłał?
l'ama o non l'ama ?
come finita ?
mam nadzieje ze poprawisz :E spero che lo da solo a me, perche se si trovasse qualcun'altro ancora, mi amazzerei-"a najbardziej mi sie podoba to jak na mnie spojrzy tym swoim specyficznym wzrokiem.i mam nadzieje ze tylko na mnie bo chyba bym sie zabil .ide czytac dalej
non connetto, che c'e' ?
eee, to chyba nic takiego nie było, to na górze, trojan jakiś, albo cuś
dziekuje wam bardzo.Wyslalesm jej to mailem,bedzie zaskoczona na pewno,jesli chcecie wiedziec jaka byla jej reakcja to z chcecia wam napisze,jak tylko bede sam czegos wiedzial
no, ale przecież pisałeś to, określając tę dziewczynę w trzeciej osobie, no to jak to ?
genio-eugenio,zadala mi pytanie jaka jest,wiec chcialem ja okreslic w trzeciej osobie,ona zapytala jaka jes twoja dziewczyna?wiec jej napisalem z wasza pomoca oczywiscie :-)
aha....całkiem oryginalnie, powodzenia
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę