Prosze o tłumaczenie poniższego listu gdyż to jest sprawa życia i śmierci.
Cześć Marilisa!
I już po swietach. Szybko zleciało... Mam nadzieję że u Was swięta zleciały spokojnie. A co u Twojej babci? Jak ta polka sobie radzi? Czy jest cierpliwa? Czy nie jest za stara? Czy nie za szybko się męczy? W ostatniej pracy jej nie chcieli gdyz włosi uznali ze za duzo paliła i piła alkohol.
mam nadzieję że tutaj tego nie robi. Trudno dziś znaleźć dobra opiekunke do osoby starszej, do staruszki która potrzebuje opieki.
Jak sie maja ogólnie rzeczy bo my obie juz mamy zamówione busy ja na 12 stycznia z Polski a ta polka na 13 stycznia z Wloch. U mnie czas minął bardzo szybko i nawet szczerze niewiem kiedy to zleciało. Napisz cokolwiek. Napisz co słychac? Czy u Ciebie i Twojej rodziny wszystko bez zmian?? Zycze Wam wszystkiego dobrgo i udanego Nowego Roku.
Pozdrawiam