to chyba jest cos takiego, ze w niektorych kasach fiskalnych jest mozliwosc ustawienia podzialu na rozne stawki VAT (nie pytaj mnie jakie);) i na rachunku/paragonie podaja kwote, ktora pod okreslona stawke podlega, a nie kwote podatku. nie wiem czy wyrazam sie jasno, mozliwe, ze nie, bo podatki to nie jest to, co trishe lubia najbardziej.;D
jesli mowiesz ze rachunek byl na 40 € to prawdopodobnie wszystkie pysznosci ktore zjadlas byly opodatkowane taka sama stawka, w innym przypadku byloby to rozbite na Reparto 1 , 2 itd;)