To jak piszesz to mnie "huius" obchodzi. Ale co do gramatyki języka polskiego to do "huius": zaimek to część zastępująca rzeczownik a w tym przypadku nie ma o tym mowy. Są oczywiście zaimki np. osobowe, pełniące funkcje dopełnień, zespolone, wskazujące ale o takich o jakich mówisz to jeszcze nie słychać było pod słońcem.
Od kiedy to "huius" stał się zaimkiem? oczywiscie nie bierz tego wszystkiego na serio tzn. mojego sposobu używania łacińskiego "huiusa".