prezent urodzinowy :D

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!:)
Chcialabym zrobic prezent urodzinowy-koszulke z napisem (po wlosku oczywiscie) -Zycie zaczyna sie po trzydziestce!-
bede niezmiernie wdzieczna za pomoc!! :)
mysle, ze nie zrozumie tej przerobki wlasciwego powiedzenia, ze zycie zaczyna sie po 40 stce..bo tylko to ma sens..40 jest polowa zycia..Wlosi w wieku 30 lat sa dosc 'dziecinni',niedojrzali ujmujac to lekko..i ten napis wyda sie im dziwnym... a mi sie wydaje, ze chcesz go pocieszyc, ze mu mija trzydziestka..moze zrob napis :dwunasta rocznica 18 urodzin.Lepiej cos smiesznego..
la vita comincia dopo la trentina
dziekuje!!
ciao tutti. Mam problem z kupnem prezentu dla chlopaka na naszą 2 rocznice:) nie bardzo wiem co mozna mu kupic. Polskiego nie zna i ciezko cokolwiek wybrac, Plyte juz ode mnie dostal. Myslalam moze o zapalniczce zippo, myslicie ze to dobry prezent??
z gory dzieki za rade

Salute
sa piekne albumy o Polsce w w jezyku wloskim..a zapalniczka to co co ?ziolo bedzie podpalal?
ostatnio szukałam prezentu na 10 rocznice slubu ;) i kolega mi podpowiedział,żebym kupiła książke z kamasutrą ;P założe się,że mu się spodoba a czytać zapewne dużo nie trzeba ;) jeśli uraziłam to przepraszam z góry... zarcik taki ;)
ahahahahaha ;) no tak, jak podpalac ziolo to tylko zapalniczka zippo ;) mozesz od razu mu wygrawerowac taki tekst ;)
kamasutra to dobry pomysl z pewnoscia lepszy niz zapalniczka, kubeczek z wlasna podobizna, tudziez pluszak ;) kobitki faceci takich prezentow nie lubia, potem sie tylko biedaczyska stresuja, ze musza robic dobra mine do zlej gry ;) ze niby sie ciesz, ze im sie podoba etc..:D
dzieki dziewczyny, gdyby to byly urodziny to latwiej wybrac a na rocznice to juz gorzej.. pomysł z kamasutra jest dobry hehe:D i nie musze sie martwic czy zrozumie cosik z polskiego..;)
grazie mille
co do palenia marychy to Międzynarodowy zespół badaczy z Węgier, Niemiec i Wielkiej Brytanii podał do wiadomości informację o korzystnym dla skóry wpływie substancji podobnych do psychoaktywnych składników, jakie można znaleźć np. w marihuanie.Swoje wnioski badacze opierają na analizie przeprowadzonej w warunkach laboratoryjnych. W ramach eksperymentu podawano hodowanym in vitro komórkom gruczołów łojowych skóry różne stężenia związków takich jak te, które znajdują się w marihuanie.
Wyniki jednoznacznie pokazały, że badana grupa związkow ma korzystny wpływ na czynności fizjologiczne komórek wydzielniczych, co pozytywnie wpływa na stan i wygląd skóry.
Jak tłumaczy dr Tams Bir, związki mogłyby być nawet wykorzystywane do leczenia pospolitych schorzeń skóry....I jak sami widzicie marycha robi dobrze..:D
ojej naprawde ? :D
za miesiac lece do amsterdamu w sprawach slzbowych i chyba w takim razie trzeba sie bedzie poddac temu zabiegowi leczniczemu ;) musze koniecznie podreperowac stan mojej przemeczonej ostatnio skory ;)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę