Czesc...
Dziekuje za maila. Długo kazałes na nieo czekac.. No ale coz... Pewnie podróz do Malezji była zbyt ekscytujaca żeby pamietac o starej kolezance. Chetnie zobaczyłabym kilak zdjęc. Doskonale rozumiem co masz na mysli mowiąc ze to nie jest twój ulubiony kraj. ja ostatnio byłam... i powiem ci ze hotel to bajeczne miejsce ale bieda i ubóstwo, brod poza nim to inny swiat. Płakac chciało mi sie na każdym rogu gdy widziałam brude i zebrzace dzieci i zagłodzone wychudzone zwierzeta....
Słyszałam ze wybieracie sie z X w krótka podróz. Zazdrosna jestem jak diabli ale moze jakos przezyje...
Gratuluje postepow w meblowaniu mieszkania. ja mam to niby juz za soba ale ciagle okazuje sie ze jednak czegos jeszcze brakuje.
Pozdrowionka z mimo wszystko jeszcze ciepłej polski.