http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/swiat/w-polsce-slub-koscielny-na-zachodzie-bunga-bunga,1,4185944,kiosk-wiadomosc.html Opinia Lwa Starowicza: Berlusconi to trochę histeryk, który roztacza wokół siebie atmosferę błazenady, ale jest przy tym uosobieniem macho, który bez względu na wiek realizuje swoje zamierzenia i pełnymi garściami czerpie z życia. Gdyby miał jedną kochankę, to nie byłoby z tego powodu żadnej sensacji, bo mało kto kochanki nie ma…
… szczególnie we Włoszech.
Berlusconi poszedł jednak dużo dalej - stworzył haremy, organizował zabawy z udziałem gości, wśród których były i ładne dziewczyny w strojach policjantek czy też pielęgniarek. Okazało się, że on realizuje swoje fantazje erotyczne. W końcu jednak wspomniane kobiety dały mu popalić - teraz protestują na ulicach, bo uważają, że ich uprzedmiotowienie poszło za daleko. I trudno się im dziwić.