korekta gramatyczna wypracowania

Temat przeniesiony do archwium.
czy ktos moglby mi zrobic mala korekte gramatyczna zadania domowego mojej corki?
......Cera una volta un uccellino sul ramo di un albero che tremava per il freddo.Era inverno,nevicava e lucellino non trovava niente da mangiare.Ad un tratto venne un bambino che lo prende in braccio e lo porta nella sua casa.Li da dà mangiare le briccioledi pane.Dopo una settimana lucellino si sente bene.Allora decide di andare a chiamare i suoi amici che anche loro erano molto affamati.
prosze o korekte :-(
jeszcze raz prosze o jak najszybsza pomoc:-((
lucellino oznacza peniska..malego penisa
myslalam ze na tym forum ktos sie znajdzie kto mi pomoze....szkoda ze jest innaczej
myslalam ze na tym forum ktos sie znajdzie kto mi pomoze....szkoda ze jest innaczej
Cytat: gosiuniek27
myslalam ze na tym forum ktos sie znajdzie kto mi pomoze....

Ktoś się znajdzie, ale musisz być trochę cierpliwsza :)
Zadanie domowe twojej córki jest już prawie bez błędów, tylko brakuje apostrofów. Jeśli ona to napisała własną ręką, to jest na piątkę :)
Tekst zaczyna się w czasie przeszłym ("Był sobie ptaszek") ale potem opowieść jest w terazniejszym. Stylistycznie nie można tego robić...
Oto wersja poprawiona.

C'era una volta un uccellino sul ramo di un albero che tremava per il freddo. Era inverno, nevicava e l'uccellino non trovava niente da mangiare. Ad un tratto venne un bambino che lo prese in braccio e lo portò nella sua casa. Gli diede da mangiare delle briciole di pane. Dopo una settimana l'uccellino si sentì bene. Allora decise di andare a chiamare i suoi amici, poiché anche loro erano molto affamati.
dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje dziekujez baaaaaaaaaaaaaardzoooo!!!!
Cytat: Lorenc
Cytat: gosiuniek27
myslalam ze na tym forum ktos sie znajdzie kto mi pomoze....

Ktoś się znajdzie, ale musisz być trochę cierpliwsza :)
Zadanie domowe twojej córki jest już prawie bez błędów, tylko brakuje apostrofów. Jeśli ona to napisała własną ręką, to jest na piątkę :)
Tekst zaczyna się w czasie przeszłym ("Był sobie ptaszek") ale potem opowieść jest w terazniejszym. Stylistycznie nie można tego robić...
Oto wersja poprawiona.

C'era una volta un uccellino sul ramo di un albero che tremava per il freddo. Era inverno, nevicava e l'uccellino non trovava niente da mangiare. Ad un tratto venne un bambino che lo prese in braccio e lo portò nella sua casa. Gli diede da mangiare delle briciole di pane. Dopo una settimana l'uccellino si sentì bene. Allora decise di andare a chiamare i suoi amici, poiché anche loro erano molto affamati.

dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje dziekuje dziekujez baaaaaaaaaaaaaardzoooo!!!!
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia