proszę o pomoc w tłumaczeniu

Temat przeniesiony do archwium.
A:Te vedo che tea spetti na settimana in aereoporto
B: Soeo quea me voria

dziękuję
To chyba jest po hiszpansku a nie po wlosku.
zapewniam , że po włosku :)
To w takim razie jakis dialekt. Normalnie uzywany wloski to to na pewno nie jest.
dlatego prosze o pomoc :) bo inaczej wrzuciłabym sobie w translatora :p
Wiesz w sprawie dialektu to ciezko pomoc bo to jest regionalna a nawet lokalna mowa, ktorej nie da sie nauczyc tak jak normalnie czlowiek uczy sie jezyka obcego. To jest cos w rodzaju potocznej gwary. Ja mieszkam we Wloszech, na co dzien zajmuje sie tlumaczeniem, jednak tego nie rozumie:)) Z pierwszego zdania wydedukowalam ze chodzi o czekanie na lotnisku plus slowo settimana - tydzien.
Moze sie znajdzie ktos kto pochodzi z tych stron co autor owego tekstu i wtedy bedzie bardziej pomocny niz ja:))
oby ktoś wiedział :)
Czy jest to wiadomosc gdzies z okolic Rzymu?
san zenone
Nie wiem absolutnie gdzie to jest:-),ale dla mnie to jest dialekt,moze to powinno brzmiec mniej wiecej tak:
Ti vedo che aspetti una settimana in aeroporto. -Juz widze jak czekasz tydzien na lotnisku
Sono qua,mi vuoi????? ( to vuoi to juz czysta wyobraznia)- Jestem tutaj,chcesz mnie?
Czy mialoby to jakis sens do calosci?
okolice wenecji, hahaha !!! serdeczne dzięki :)
nie wiem czy to ma sens, z deka nie... ale dało do myślenia :p dzięki
Temat przeniesiony do archwium.

Zostaw uwagę