pomocy kolejny raz

Temat przeniesiony do archwium.
przetlumaczy mi ktos ten list prosze:))))))
wiem że nie rozumiemy się tak jak chciłabym tego. Robie dużo błedów nie umie pisać ani mówić poprawnie, nie wiesz jakbym chciała nauczyć się tego języka właśnie dla ciebie. Zależy mi na kontakcie z tobą wtedy jak się obraziłeś o takie głupstwo naprawde było mi przykro i smutno. Chcialabym sie z toba spotkac w te dni, ale ja nie moge powiedziec Fulvio: ze poprostu ide sie zobaczyc z kims innym. Po tych 3 latach jak z nim bylam nie moge. Jade tylko zalatwic reszte spraw zwiazanych z nim wziasc swoje rzeczy, przeciez wiesz ze on ma teraz jakas wloszke wiec to jest jednoznaczne chyba, ze miedzy nami nic nie bedzie. :) Tesknie za toba w kazdej minucie, jak cie nie widze i brakuje mi ciebie na maxa, nawet nie wiesz jak sie do ciebie przywiazalam. Mysle o tobie w kazdej minucie, w kazdej sekundzie, naprawde jestes jedynym kolesiem z ktorym jest mi tak cudownie. Nie myslisz tylko o jednym i nie ograniczasz sie tylko do jednego jestes szczegolny i wiesz ze moglabym sie w tobie zakochac. Zostac w twoich ramionach na zawsze:))
ona naprawde potrzebuje pomocy to jest wazne pomozcie jej
najpierw to "to coś" trzeba by przetłumaczyć na polski!!! dzieci, w szkole was nie uczą jak pisać po polsku???
Professoressa, nie czepiaj sie! patrz jak sie marysia postarała ;)
http://www.wloski.ang.pl/HHEELLPPPPPPP_849.html
fiu fiu... marysia ma jednak rację. powinna się nauczyć wreszcie tego języka dobrze. no, przynajmniej jednego!!! proponuję zacząć od ojczystego, będzie jej jednak lżej w życiu. i wcale się nie dziwię, że on nie chce z nią rozmawiać ;-)

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa