Wyszedł mi zakalec!! ale nawet smaczny ;-).. A czy sprzedają we Włoszech gotowe biszkopty? ;-)
Anna, szkoda, że nie mozesz zabrać synka, taki juz jest nasz los, że się tułamy po świecie i nas wykorzystują , a ciężko im d... ruszyc, żeby Ci pokój znaleźć, może chociaż porządnie zarobisz, nie bój się, przecież juz tam byłaś :-)
Cieszę się, że mogłam Ci pomóc, ja wyjeżdżam w przyszły piątek, może sobie popiszemy już z Włoch (jak padroni pozwolą ;-) ), miejmy nadzieję, ze mimo wszystko miło spędzimy tam czas i wkrótce doskonale bedziesz władać włoskim ;-)