proszę przetłumaczcie

Temat przeniesiony do archwium.
'' Wyjeżdżam w czwartek rano i powinnam być następnego dnia po południu (ok. 17-stej) ale są duże opóżnienia z powodu pogody , więc nie wiem jak to będzie. Zadzwonię jak dojadę.''
Bardzo proszę o pomoc.
i jeszcze to , jeśli możecie :)
'' Czy mogę zostać u ciebie kilka dni, zanim znajdę pokój do wynajęcia?''
A więc się zdecydowałaś? :-)

Parto giovedi' mattina e dovrei arrivare nel pomeriggio del giorno successivo (verso le 17), pero' ci sono grossi ritardi a causa del tempo quindi non posso dirlo con esattezza. Appena arrivo chiamo.

i jeszcze:

Posso fermarmi da te per qualche giorno finche' non trovo una stanza da affittare?
CRISTII :):):):) tak się cieszę że tu jesteś !!!!! Dziekuję za pomoc :)
Prosze bardzo :-)...no, czasem jestem, ale teraz akurat spedzam czas w kuchni, bo uczę się robić tort czekoladowy dla małej Włoszki.. czeka nas podobny los :-)
Cristii'
idę zaraz kupić bilet na autokar, mam nadzieję że się jakoś dogadam po przyjeżdzie...:) Jaka pogoda?
Tego to nie wiem dokładnie, bo siedzę jeszcze w moim Gdańsku, w prognozie na yahoo jest napisane, że w Bari w piątek będzie 10 stopni, w nocy 2.. to upał w porównaniu z nasza dzisiejsza pogodą! :-) Tam nie bedziesz miała internetu? Ani czasu...? Znam ten ból "restauracyjny".. No to leć po bilet, żeby Cie ktoś nie ubiegł :-), a z jakiej firmy jedziesz?
Jadę z firmy ''Wactur '', pewnie nie znasz jak jesteś z Gdańska. Ja mieszkam w Małopolsce :) Cristii czy mogę Cię jeszcze prosić o przetłumaczenie kilku zdań ? Chyba że akurat jest tu teraz jeszcze ktoś skory do pomocy :) Byłabym naprawdę wdzięczna ...
- nie mam telefonu komórkowego z włoskim numerem , tylko polski
- myślę że będę ( dojedziemy ) za około godzinę
- jeśli nie możecie przyjechać po mnie do Barii to pojadę pociągiem i zadzwonię jak będę na dworcu w Materze
Non ho un numero di cellulare italiano, solo quello polacco.
Penso che arrivero' piu' o meno fra un'ora.
Se non potete venire a prendermi a Bari prendero' il treno e vi chiamero' quando saro' in stazione a Matera.

:-)
Powodzenia!!
Cristii jak tam tort;)?
Bardzo dziękuję cristii , gdyby nie Ty..... :):):) Właśnie kończę się pakować i mam trochę ''pietra'' i smutno mi bo mój synek odlicza godziny do mojego wyjazdu :( Mam nadzieję że na miejscu będę mogła korzystać z internetu i jeszcze nie raz w Twojej i innych pomocy . Dziękuję jeszcze raz !
Wyszedł mi zakalec!! ale nawet smaczny ;-).. A czy sprzedają we Włoszech gotowe biszkopty? ;-)
Anna, szkoda, że nie mozesz zabrać synka, taki juz jest nasz los, że się tułamy po świecie i nas wykorzystują , a ciężko im d... ruszyc, żeby Ci pokój znaleźć, może chociaż porządnie zarobisz, nie bój się, przecież juz tam byłaś :-)
Cieszę się, że mogłam Ci pomóc, ja wyjeżdżam w przyszły piątek, może sobie popiszemy już z Włoch (jak padroni pozwolą ;-) ), miejmy nadzieję, ze mimo wszystko miło spędzimy tam czas i wkrótce doskonale bedziesz władać włoskim ;-)
Oj jak ja lubię zakalce :) Biszkoptów gotowych nie widziałam, ale zawsze możesz użyć substytutu z proszku;). Moja znajoma zabiera zawsze kilka pudeł "kopców kreta" - strasznie się tym makaronikowie zajadali :D

Aniu 3maj się cieplutko Krajanko moja (jam również z Małopolski;) Pozdrawiam Cię i 3mam kciuki...
jasne, że sprzedaja gotowe biszkopty! przecież to podstawa do domowego wyrobu tirami su'! nazywaja sie SAVOIARDI :)
Powodzenia, Dziewczyny!! Podziwiam Was za odwagę i upór!!
Będę trzymać kciuki :)

PS. Ja to chyba jednak domatorka jestem :)
Dziękuję , dla Was wszystkich także najlepsze życzenia :) Strasznie się cieszę że trafiłam na tą stronę !
No i co, mam je posklejać i zrobić z nich tort? ;-) Mi chodzi o te duże, okrągłe biszkopty, które się przekłada kremem!! Jak ktoś mieszka we Włoszech to niech skoczy do superarketu i sprawdzi czy są ;-)
Dzięki :-)
Temat przeniesiony do archwium.