Fajny temat.Chcialam zalozyc podobny.
Ja natomiast zauwazylam, ze zamiast "avessi fatto" mowia "facevo". Czytalam, ze niby jest to dopuszczalne w mowie potocznej, ale ja, purystka jezykowa (co ciekawe zwracam baczniejsza uwage na poprawnosc gramatyczna w jezyku obcym niz w polskim), nie lubie czegos takiego... po co wprowadzac jakies skroty, niby ulatwienia? Albo mowi sie poprawnie caly czas, albo nie...
Ja natomiast dzisiaj zdziwilam sie, kiedy sekretarka z mojej pracy powiedziala:"Posso speNGere il computer?" Spytalam, czemu powiedziala "spengere", a nie "spegnere". A ona mowi, ze to jedno i to samo. Spytalam, czy to przypadkiem nie jest dialekt rzymski, ona spytala sie o to drugiej kolezanki (Wloszki) i powiedzialy, ze to nie jest dialekt i ze "spengere" jest tak samo poprawne jak "spegnere". Powiedziala tez, ze tryb rozkazkujacy to "Spengi!" (tu) Powiedzialam, ze to dziwne, bo jestem pewna, ze forma rozkazujaca to "spegni" (dla "tu"), a "speNGere" nie istnieje w ogole w slowniku.
Nie dziwilo mnie, kiedy "spengere" mowila moja wspollokatorka, ktora jest cudzoziemka i wloskiego nauczyla sie pracujac jako pomoc kuchenna, ale sekretarka z firmy?