zimowa depresja

Temat przeniesiony do archwium.
Zrobiłam sie strasznie leniwa.Od dłuższego czasu nie mogę zmobilizować się do nauki,może to przez tą beznadziejną pogodę,nienawidzę zimy,szarych dni i zimna. Przede wszystkim brak mi słońca a ja potrzebuję słońca,żeby żyć ,to ono mobilizuje mnie do działania.
Muszę sie zmusić do nauki,ale jak?Myśląć,że już jestem we Włoszech!

Proszę,proszę o tłumaczenie.Próbowałam sama,ale nie wychodzi mi...
Sono diventata molto pigra.Da un po' di tempo non riesco a mobilitarmi a studiare, forse e per colpa di quell tempaccio . Odio inverno, le giornate grigie e freddo. Sopra tutto mi manca il sole e io ho bisogno di sole per vivere. Il sole que mida forza per funzionare.
Devo fare un sforzo per studiare , ma come farlo? Immaginando che gia sono in Italia?
Troche to wolne tlumaczenie...ale moze ci wystarczy.
Bebetta,to mi wystarcza,dziekuje ci bardzo,bardzo,bardzo !

« 

Życie, praca, nauka