Dori ma w 150 % racje co do wloskich skrotow, krociutenkich sloweczek, w ktorych Wlosi sie lubuja i ktorych z reguly osoba nawet wspaniale mowiaca po wlosku nie uzywa w takim stopniu jak oni (chyba ze mieszka dlugo miedzy nimi). Jest to dla mnie jedna z form bogactwa i niepowtarzalnosci tego jezyka, choc z pewnoscia uczacemu sie przysparza mase problemow.
Spieralabym sie jedynie co do faktu, jakoby apostrof mogl oznaczac akcent (tym bardziej, ze wiele Polakow uczac sie myli akcent z apostrofem), chodzi bardziej o to, ze najczesciej wypada nieakcentowana samogloska przed akcentowana (tak jakby ta akcentowana ja wypychala). Bo czy powiemy ce la ho, czy ce l'ho, akcent jest zawsze w tym samym miejscu, prawda?
>ja myślałam, że nie mogą być jedna po drugiej(samogłoski)-trudno byłoby wymówić, tak zrozumiałam na lekcjach, dlatego dawaliśmy apostrof.
Masz duzo racji (ja wczoraj juz sie zaplatalam w tym wszystkim i potem wloska gramatyka mi sie snila cala noc...:) - choc ja raczej troszenke inaczej to widze:
Kiedy mamy dwie samogloski ktore obie trzeba wymowic dosc wyraznie, taka sytuacja jak: chiedo a Anna, faktycznie wymowienie ich wyrazne wymaga zatrzymania sie na chwilke (dwie samogloski pod rzad), co zwalnia wymowe, a wloski ma byc w zalozeniu szybki. Wowczas nic tu nie wypada (nie moze) wiec doklada sie "d" - Chiedo ad Anna. Tak samo io ed Anna.
Natomiast sytuacja ce la ho, ce lo ho, lub come e wydaje mi sie nie polega na tym samym, gdyz nie ma tu zatrzymania, te dwie samogloski mozna latwo polaczyc w jedna, i wymowic w sposob ciagly, do tego stopnia, ze ... no wlasnie, ta nieakcentowana wypada i zamiast niej dajemy apostrof. Bo slowka: la, lo, koncowa sylaba come sa nieakcentowane (powiedzialabym - najbardziej jak to mozliwe).
>To skąd mam wiedzieć kiedy wypada a kiedy nie? ehh...a było tak pięknie-łatwo ...
Biorac pod uwage ze jestes tak bardzo zauroczona i tak uroczo dociekliwa z pewnoscia sie dowiesz szybciej niz ktokolwiek inny! Ucz sie gramatyki bo w niej mieszcza sie odpowiedzi na wszystkie twoje pytania!
Latwo jest pieknie, ale trudno jest ... tak ciekawie! :)))