z włoskiego

Temat przeniesiony do archwium.
Mam prośbę... czy ktoś z Was może mi to napisać po polsku ?
'' Le foto che volevo sicuramente sono le tue, condivido pienamente il rispetto verso A. Comunque non ti preoccupare devi avere un pò di pazienza e vedrai che tutto si sistemerà. Forse P. è rimasto molto scosso dalla vicenda di A. ed il suo non è nientaltro che un modo di reagire. Bisogna comprenderlo. La forza che ti deve far andare avanti nonostante questa situazione un pò irreale è quella di veder crescere le tue creature. Purtroppo (tu lo sai meglio di me) questo è l'istinto materno e guai se un giorno dovessi acccorgertene di non averlo più!!!

Mi fa piacere che hai bei ricordi di me, questo mi fa pensare che almeno con te sono riuscito a sintonizzarmi. Ormai sono passati più di due mesi che vivo a casa di mia madre, e che M. cerca sempre di farmi ritornare da lei. Non si vuole convincere che purtroppo tra noi è finita. il brutto verrà quando lei si convincerà di questo. so che allora mi aspetteranno giorni terribili, fatti di liti, ricatti, avvocati ecc... basta ad annoiarti con queste cose.

le foto te le invio appena riparo il pc ''
Bardzo proszę ...
biz1 jesteś tu jeszcze ? Albo ktoś inny kto potrafi mi pomóc zrozumieć ten tekst ? Taka jestem ciekawa... tłumaczyłam ze słownikiem ale chciałabym wiedzieć dokładnie :)
"Zdjęcia, które chciałem na pewno są twoje, podzielam całkowicie szacunek wobec A. W każdym razie nie przejmuj się, musisz być trochę cierpliwa, a zobaczysz, że wszystko się ułoży. Być może P. był wstrząsnięty historią z A., ale to jest nic innego tylko jego sposób reagowania. Trzeba go zrozumieć. Siła, która musi ci pozwolić iść dalej pomimo tej sytuacji trochę nierealnej, jest ta aby widzieć dorastające twoje stworzenia.
Niestety (ty to wiesz lepiej ode mnie) to jest instynkt macierzyński i biada (uwaga) gdy pewnego dnia będziesz musiała uświadomić sobie,że go już nie masz!!!

Jest mi miło,że masz piękne o mnie wspomnienia, to mi daje domyślenia, ze chociaż z tobą udało mi się dopasować (dosł.dostroić). Już minęly dwa miesiące do kiedy mieszkam w domu mojej mamy, i od kiedy M. ciągle próbuje nagłonić mnie do powrotu. Nie daje się przekonać , że pomiędzy nami skończone. Najgorsze przyjdzie kiedy to zrozumie (przekona się do tego). Wiem,że teraz nadchodzą najgorsze dni dla mnie, pelne kłotni, szantażu,adwokatów itd...koniec z nudzeniem cię o tym.

zdjęcia ci wyślę jak tylko naprawię computer."


Mogą ewentualnie nie zgadzać się rodzaje-męski żenski.
Zdjecia, ktore chcialem/am z cala pewnoscia byly twoje, podzielam calkowicie szacunek wobec A. Zreszta nie martw sie, musisz miec nieco cierpliwosci a zobaczysz, ze wszystko sie ulozy. Moze P. bardzo sie przejal ta sprawa z A. i po prostu zareagowal tak jak zareagowal. Nalezy go zrozumiec. Sila, ktora powinna cie pchac do przodu pomimo tej sytuacji nieco nieralnej jest chec ujrzenia jak rosna twoje stworzenia (hmmm, to nie brzmi dobrze...). Niestety (i ty to wiesz duzo lepiej ode mnie) jest to uczucie macierzynskie i bieda gdybys ktoregos dnia odkryla, ze juz go nie posiadasz!!!
cdn.:)
"Cieszy mnie, ze wspominasz mnie dobrze, kaze mi to myslec, ze przynajmniej z toba udalo mi sie wspolgrac. Minely juz ponad dwa miesiace odkad mieszkam z moja matka, a M. stara sie nieustajaco abym do niej powrocil. Nie chce uwierzyc, ze niestety pomiedzy nami wszystko juz skonczone. Ciezko zas bedzie dopiero wtedy gdy w koncu w to uwierzy. wiem, ze wowczas czekaja na mnie okropne dni, pelne klotni, wypomnien i adwokatow... koniec zanudzania cie tymi rzeczami.
Zdjecia wysle ci gdy tylko naprawie komputer"
Dziekuję Wam , kochane :) Bardzo mi na tym zależało ! Wielkie dzięki !
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa