przepraszam nie chciałam Cię obrazić, zdenerwować , czy cos takiego ,ale...
poprostu to mi się wydaje dziwne, ja tego nie rozumiem i myślałam ,że mogłabys mi to wytłumaczyc ( a nie się wytłumaczyc przede mną )
może, isotnie zabrzmiało to troche nie przyjemnie..
przepraszam, chyba mam nie najciekawszy dziń dzisiaj :))
nie ale naprawdę , bo dla mnie najważniejsza jest zawsze rozmowa z ludzmi , głównie w ten sposób ich poznaję itd czyli słowem bez języka , którym moglibyśmy sie pozrozumiewć to dla mnie byłoby bez sensu. no ale może jest jakiś sposób , którego nie znam ...
poprostu ja chyba bym tak co chwile nie mogła prosić o tłumaczenie takich tekstów , bo to są dosyć intymne sprawy...
jeszcze raz przepraszam za tamten "atak"
i pozdrawiam :)