sei la fine del mondo

Temat przeniesiony do archwium.
co to znaczy??? help
chodzi mi o wymowe, coś w stylu "co autor miał na mysli". w jakich sytuacjach i do kogo kieruje sie taki zwrot
mysle, ze chodzi o cos w stylu: "jestes kresem swiata", to dosc doslowne tlumaczenie, ale znaczy mniej wiecej, ze jestes najwazniejsza/najwazniejszy, mysle, ze mowi sie tak do ukochanej osoby, dla ktorej zrobiloby sie wszystko, to ona jest twoim punktem odniesienia,ostatecznym celem bla bla bla - nie jestem pewna na 100%, jesli ktos ma jakies alternatywne propozycje, chetnie je poznam, sama jestem teraz ciekawa
Ja też tak zrozumialam, ale tez pomyslalam ze to moze zbyt doslowne skoro zapytala"kiedy sie tak mowi?" ...bo uznalam ze to kolokwializm jakis...heh :)

Jesli nie, no to- doslownie tlumaczac- to wlasnie tak jak mowisz "jestes koncem swiata". Czasem mowimy "oj to jeszcze nie koniec swiata", ze to nie tragedia co sie stalo/dzieje, ze to nie takie wazne. W odniesieniu do kogos-"jestes koncem swiata" tez rozumiem to jako komplement, jako takie podkreslenie wartosci, znaczenia jakie ma dla nas odbiorca :) hmm, a może powiedz skąd to wzięłaś? :)
To jak najbardziej jest komplement, ktory niestety polskiego odpowiednika nie ma. Jestes po prostu niesamowita (albo pod wzgledem charakteru albo wygladu).
Generalnie uzywa sie tego kiedy cos ci sie bardzo podoba, kiedy cos jest naprawde super.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa