co Ty tak ostro do ludzi.. przeciez to, że chce wiedzieć jak sie mówi makaroniarz, to nie oznacza od razu, ze będzie przezywać tak teraz każdego Włocha któego spotka.. dai, non esagerare... ja mojemu MAKARONIARZOWI sama tłumaczyłam jak sie popularnie u nas na nich mówi, i przyjął to ze śmiechem, bo jest na tyle normalny , ze trzyma dystans do pewnych rzeczy - wie, ze stereotypy są stereotypami, i co mądrzejśi się na nich nie opierają.. a tak czy inaczej: oni sie wcale z tym nie kryją, ze jedzą tyle makaronu..