Krótka bajka polska po włosku... proszę

Temat przeniesiony do archwium.
Chodzi mi o krótka bajeczke np. Brzydkie kaczątko, Śpiąca królewna, Śnieżka... dosłownie kilka zdań, włoskiego uczę się dopiero 1,5 miesiąca i nie jestem w stanie tego napisać... :/ Potrzebna mi ona dla małej kuzynki! Z góry dziękuje:)
Una favola: Una principessa sul pisello secco.

C'era una volta una principessa di sangue reale. Una volta si smarrí in un bosco e sulla sera bussò alla porta di una casa di una contadina. La contadina le aprí:
- Sono una principessa. Mi sono smarrita nel bosko.
- Piena di strappi non può essere una principessa - pensò la contadina dentro di sè, ma non disse nulla. Le dette da mangiare e le preparò un letto con ventitrè materasse una sopra l'altra. Sotto la materassa più bassa mise un pisello secco.
Chiamò la principessa e le disse:
- Il letto e pronto.
- Buona notte - rispose la principessa. E la contadina spense la lucerna (lampka oliwna).
La mattina dopo la contadina entrò nella camera della principessa e le chiese:
- Ha dormito bene, principessa?
- Le materasse erano soffici - disse la principessa - ma c'era nel letto una cosa dura che non mi ha fatto chiudere occhio.
La contadina fù convinta che quella era veramente una principessa reale.
Nie wiem jak Ci dziekować :) Grazie!! Tylko jakbym wiedziała jaka jest jej wersja polska, bo ze słownikiem trochę ciężko mi przetłumaczyć...
Księżniczka na ziarnku grochu.
Była raz księżniczka (królewskiej krwi). Pewnego razu zgubiła się w lesie i wieczorem zapukała do drzwi (chaty) wieśniaczki. Wieśniaczka otworzyła jej:
- Jestem księzniczka, zgubiłam się w lesie (nel bosco - popraw, bo napisałam przez: 'k')
- Księżniczka nie może być cała w strzępach - pomyślała sobie wieśniaczka, ale nie powiedziała nic. Dała jej jeść i przygotowała łóżko z 23 materacami (ułożonymi) jeden na drugim. Pod najniższy materać położyła suchy groszek.
Zawołała księżniczkę i powiedziała jej:
- Łóżko jest gotowe.
- Dobranoc - odpowiedziała księżniczka, a wieśniaczka zgasiła lampkę. (oliwną, bo to było dawno i nie było jeszcze świec ani elektryczności)
Następnego dnia wieśniaczka weszła do pokoju księżniczki i zapytała ją:
- Czy dobrze spałaś, księżniczko?
- Materace były miękkie - odpowiadziała księżniczka - ale była w łóżku jakaś twardza rzecz, co nie pozwoliło mi zmrużyć oka.
Wieśniaczka przekonała się, że była to naprawdę księżniczka ( królewskiej krwi).

« 

Kultura i obyczaje

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę