--- Jak spławić natrętów ?? ---

Temat przeniesiony do archwium.
;-)

Chciałabym prosić o kilka zdań , których mogłabym ewentualnie użyć w celu spłaienia jakiegoś natręta , chodzi mi o coś w styu [ odczep się ] ;-)

czy pervertito to --- zboczeniec (?)

czy --- per chi ti predni ? znaczy --- za kogo (ty) się masz/uważasz ?


dziękuję :)
najepeiej olac go, udajac ze go nie ma, jak sie nie odczepi, to lepiej dac noge
Uwazam, ze pytanie "za kogo ty sie uwazasz", to jest zacheta do rozmowy, a nie odwrotnie.
Najlepiej udawac, ze sie nie slyszy, nie rozumie, nie odpowiadac na zaczepki i udawac, ze to nie do mnie. Po prostu nie reagowac. Jest to sprawdzona metoda :)
Jesli nie skutkuje, to wyciagnac telefon i spytac delikwenta jaki jest nr tel. na carabinieri
:D
powiedz po prostu: vaffanculo
chi ti credi di essere
ma chi ti conosce
vai a quel paese...
vai via o chiamo la polizia o carabinieri (to juz jak gosciu jest za bardzo natretny)
non mi tormentare piu
mi dai tanto fastidio

to przykladowe zdania by pozbyc sie natreta:))
ale najlepiej to chyba po prostu nie wdawac sie w zadna dyskusje tylko jak najszybciej odejsc
generalnie reagowanie na zaczepki, nawet te zdecydowanie na nie, natręci biorą za dobra monetę..i tym bardziej się przyklejają
...albo musisz być bardzo wulgarna i dość brutalnie przekląć..albo jeśli bluzganie nie przychodzi ci zbyt łatwo, lepiej wcale się nie odezwać, podnieść wysoko głowę i iść zdecydowanym krokiem patrząc w inną stronę
widzie ,że rozpoczeła się dyskusja ;-), prosiłam o takie wyrażenie bo są mi poprostu potrzebne ,bynajmniej nie po to ,żebym chciała wdawać sie w " rozmowę " z natrętem dlatego napisałam o zdaniach ,które mogłabym " ewentualnie użyć " , to jest poprostu kolejny etap nauki języka ,może trochę dziwny ... ;-)

dziękuję :)
Szkoda,że tego nie napisałas zakładając temat wtedy nie wdałby się nikt w dyskusję.przynajmniej kazdy oszczedziłby sobie czasu aby ci odpisać.
nie przesadzaj , chyba nic im się nie stało po napisaniu paru zdań ,pozatym ,nie mam obowiązku tłumaczyć się dlaczego prosze o określone zdanie/-a :-/
Księżycowa damo,arogancją niczego nie osiagniesz bo jak raz sie pokażesz z takiej strony to juz mało kto ci zechce pomóc na tym forum.
Ponieważ nie wytłumaczyłaś o co ci chodzi dlatego tyle osób chciało ci udzielić rady.I nikomu nie przyszło w tym momencie do głowy,ze zechce cie poniesć.
nie mam zamiaru ,ani obowiązku z niczego się tłumaczyć ,nie prosiłam Cię o pomoc ,wię daj sobie na wstrzymanie ,zauważyłam ,że masz zawsze dużo do powiedzenia ,a jeśli chcesz o arogancji porozmawiać ,to ok , bo coś o tym wiesz .... :-/
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Życie, praca, nauka