Ech, nie wiem czemu tak się czepiacie, skoro w poście wyraźnie jest zaznaczone "bez wkładu własnego" a ja prosiłam jedynie o pomoc a nie o uszczypliwe teksty :))
Co do mojej nieznajomości języka, to ok, może to nie jest sprawa kogokolwiek na tym forum i nie musze się nikomu tłumaczyć, jednak napisze, bo nie mam w chwili obecnej nic lepszego do roboty..
Naprawdę myślicie, że ja pisze dwa listy na rok? Hahaha! Sorry, to co tutaj zamieściłam, to - jak z resztą widać - wiązanka wielu trudnych słów, których - jeszcze - nie znam i nie jestem w stanie sobie sama poradzić.
Umiem jednak budować zdania i znam dużo słówek. Ale chyba przyznacie, że to dopiero połowa sukcesu? Jesli ktos nie chce mi tłumaczyc - prosze bardzo.
Finish.
Pozdrawiam :**