kiedy sie mowi.....

Temat przeniesiony do archwium.
w jakiej sytuacji mowi sie "lascia stare!",a kiedy "lascia perdere" i czy jak chce powiedziec "zostaw to" moge powiedziec "lascialo!"czy musze "lascialo stare"?
MartuniaL!moze Ty mi pomozesz;)?
:) a wiesz ze nie umiem ci tego wytlumaczyc :)) moze jest ktos madrzejszy od nas??? i to wyjasni bo nigdy sie nad tym nie zastanawialam a teraz mi to spokoju nie da.
:)mnie to meczy od dluzszego czasu...i jak chce powiedziec "zostaw" to mowie "lascia"...i po dluzszej chwili dodaje "stare":)
pozdrawiam
Ja mogę powiedzieć tu tylko o moim odczuciu w związku z tymi wyrażeniami. Wydaje mi się, że "lascia perdere" lepiej brzmi w przypadkach, w których chodzi o coś, co należy zapomnieć, zostawić na zawsze. Myślę, że w tym zwrocie jest taki delikatny akcencik, mówiący o pozostawieniu i nie wracaniu do tego nigdy więcej.

Jak mówię, to tylko moje odczucie i mogę się mylić.
:))
lascia(lo) stare...zostaw to tak, jak jest, w takim stanie, w jakim się znajduje.
Tak myślę.
genio/eugenio?to moge sobie odpuscic w niektorych przypadkach to "stare"?:)
dzieki genio
tak sobie mysle ze to dziwne bo czlowiek mowi zna slowa i zwroty a czasami nie zastanowi sie kiedy i jak ich uzywac.
lascia stare i lascia perdere to to samo znaczenie.genio ma racje co do lascia stare
pewnie ze mozesz zrezygnowac z "stare" czy "perdere"
TO bedzie cos w rodzaju zostaw to w spokoju, a mozesz powiedziec tez samo Lascia! czyli zostaw, albo Lascialo - zostaw to
uff....dzieki!!!troche mi sie rozjasnilo w glowie:)pozdrawiam:)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Kultura i obyczaje