Witajcie :)
spotkaliście się z takim użyciem "do kupy" accasato i a zonzo? Chodzi mi o zdanie:
Ktoś jest accasato a zonzo per l'Europa.
Powinnam sobie postawić wirtualny przecinek i rozumieć to jako, np. żonaty, podróżuje po Europie?
A może po prostu zadomowił się w Europie i się po niej włóczy? (bo akurat faktycznie bohater zdania nie jest Europejczykiem)?