Linki do "Tell me more Italiano"

Temat przeniesiony do archwium.
31-50 z 50
| następna
boze... jacy wszyscy wrazliwi :-), ale nie neguje. Widocznie to slowo w roznych regionach kraju jest inaczej interpretowane i odbierane. Ja w Warszawie nie spotkalam sie jeszcze z oburzeniem, ktore mogloby to slowo wywolac. Ale moze jeszcze wszystko przede mna? :-)

Pozdrawiam!
potraktuj to jako maly zart jezeli jestes rodowita warszawianka,,bo w warszawie wiekszosc to buraki,, ktorzy przybyli z roznych gmin i dlatego sie nie obrazaja::)))
no cos ty magia? nie spotkałaś sie z oburzeniem?
akurat w Warszawie to BARDZO obrazliwe okreslenie...
też jesteś bardzo miły Cyprianku...akurat to była troche BURACKIE z Twojej strony
kasiu musimy opatentować to słowo "Burakuminie"
Cypisku,Agata ma racje...troche burackie to bylo:(

nie mow drugiemu, co Tobie nie mile
Ludzie!!! Trochę szacunku dla poglądów innych!!(cokolwiek by to nie znaczyło hahaha)
Inf,prawda,ze swietnie nam to wyszlo:-)))
ooo,i kto to mowi????

:DDD
no to jak wkoncu jest w tej warszawie
a i nie mialem zamiaru nikogo obrazac samo bylo napisane ze w wa-wie sie nie obrazaja o to wiec tak napisalem
a po zatym jak sie temat z linkow do nauki wloskiego zmienil na ,,o wszystkim i niczym jak tranwaj z motorniczym,, jak by ktos chcial ten najnowszyt tell me to pisac!!! zakladam ze wszyscy juz maja lub znaja wloski wiec temat jest luzny:)
tak mi się wymsknęło tylko, co drugie zdanie tu o tym:)))
http://www.wloski.ang.pl/link_free_do_tell_me7_24519.html

pod tym linkiem jest najnowszy tell me dla zainteresowanych nie tylko ,,buraczkami;;:)))))))))))))))))))
no cos ty agata, akurat w Warszawie to nie jest BARDZO obrazliwe okreslenie.

BARDZO obrazliwe znam inne okreslenia, ktorych przytaczala tu nie bede, bo sa po prostu niegrzeczne i niesmaczne.

cyprian kozik, tak sie sklada, ze rodowita warszawianka nie jestem :-), ale obrazac sie za powyzszy twoj tekst nie zamierzam :-)

Uciekam stad, bo widze, ze slowo'burak' budzi ogromne emocje

pa!
to może ja z innej Warszawy pochodzę, ale nie wydaje mi się;-)
co do bardziej obraźliwych określeń, jasne, że znajdzie się ich pełno, ale powiedzenie do kogoś BURAKU jest dla mnie jednoznaczne chamskie jak dla większości osób z mego otoczenia (a nie mówię wszystkich, tylko dlatego że muszę uwzględnić, że Magia jako jedyna tak tego nie odbiera)
agatkaf a tak z innej beczki mam pytanie o te cale egzaminy i certyfikaty z wloskiego jaki na samym poczatku warto zdac bo wiem ze ty juz w tym jestes specem ?????
zaden ze mnie spec, w zeszłym semestrze podeszlam do CELI 4 i chyba niezbyt mi poszlo, ale wyników wciąż nie ma...jeśli nie jesteś pewien tego co umiesz to lepiej nie podchodź, bo egzamin kosztuje 400 złotych i jest trudny

poczytaj sobie na forum, bo jest pare tematów dot. egzaminów...znajdz przez wyszukiwarke po prawej
pzdr:)
.
nie ma innego egzaminu dla mnie zaawansowanych i wogole co daje ten ceryfikat??????????? jaki poziom wiedzy on stwierdza????prosze napisz
a Wlasnie gdzie zdawalas w IT czy w PL i czy CELI3 jest wystarczajacym ceryfikatem stwierdzajacym twoja znajomosc wloskiego?
Temat przeniesiony do archwium.
31-50 z 50
| następna

 »

Pomoc językowa