Cholera jasna, najmroczniej brzmi to 0,5:) Sugeruje to, ze niektorych chetnych traktuje sie jak podludzi (lub- co bardziej adekwatne- półludzi:)).
Ale na powaznie: czy nie uwazacie, ze ludzie, ktorzy zdaja mature w tym roku, beda mieli o wiele wieksze szanse na dostanie sie na wymarzony kierunek? Co o tym myslicie?