ja skonczylam filologie indyjska i japonska.
(a teraz sie ucze - z pasja! - wloskiego)
nie zaluje wyboru bo to byly ciekawe studia
ale z praca jest ciezko.
te osoby ktore znam i maja po studiach jakis zwiazek z indiami, pracuja w bibliotekach albo zajmuja sie uchodzcami, ale nie ma za wiele takich mozliwosci
a po japonistyce o prace duzo latwiej, ja nie mam zadnego problemu i jestem (:-) zadowolona