portugalistyka czy italianistyka?

Temat przeniesiony do archwium.
Chcę w przyszłym roku zacząć drugi kierunek (uczelnia - UW) i waham się pomiędzy portugalistyką a italianistyką. Aktualnie utknęłam w martwym punkcie i oba języki i obie kultury wydają mi się jednakowo pociągające. Czekam zatem na opinie, refleksje i inne konstruktywne wypowiedzi, które pomogłyby mi w podjęciu decyzji :)

serdecznie pozdrawiam i z góry dziękuję,
hmmm jak dla mnie... to włoski wydaje sie mi byc jezykiem prostszym i ładniej brzmiacym ;P ale to subiektywna opinia;) ja osobiscie jestem zakochanaaa w j. włoskim;)

pozdrawiam:)
wloski jest duzo ladniejszy..i bogatszy w slownictwo..a jezyk portugalski..to nazwalabym zartobliwie :jezykiem murarzy czy tez drwali.:D PS wybierasz sie do Mozambiku w przyszlosci? http://cvc.instituto-camoes.pt/aprender-portugues.html
mmm...portugalski....
zaraz po wloskim najpiekniejszy jezyk jak dla mnie!
Juz od wielu wielu lat chce sie go nauczyc, ale w polsce niestety nie jest on jezykiem popularnym i szkol nie ma Nativ speakerow tez nie, a sama z kasizek nie umiem sie uczyc:(
teraz jak jestem we wloszech , ludzi z brazylii czy prtugalii jest wiecej i tutaj kogos napewno znajde:)

co do tych 2 jezykow,to najlepiej uczyc sie obydwoch:)

ja 11 lat temu jak zaczynalam sie uczyc wloskiego to kazdy robil wielkie oczy , po co mi one, i ze lepiej jak bede sie uczyc niemieckiego, rosyjskiego itp:)

ale to wlasnie znajomosci wloskiego znalazlam 3 dobre prace:)

teraz coraz wiecej osob zna wloski, juz jest coraz mniej egzotycznym jezykiem,
wiec byc moze ja na twoim miejscu wybralabym portugalski:)
tez beda sie dziwnie patrzec i mwic po co ci to, ale jezyk portugalski zna bardzo malo osob, i to bedzie twoj atut:)
wloskiego mozesz sie na kursie uczyc bez problemu,

wlskich firm w polsce jest sporo, szanse na prace duze.. ale za 5 lat jak skonczysz studia moze i bardziej bedzie sie przydawal portugalski:)

To twoj wybor:)
ALe skoro o kursy portugalskiego trudno a masz mozliwosc studiwania , moze lepiej wybrac to,
a tak jak napisalam wczesniej o kurs wloskiego nie problem, a pozniej mozesz zdac panstwwy egzamin CILS lub CELI:) potwierdzajacy twoja znajomosc i tez bedzie fajnei!

Pozdrawiam

Marta
Portugalski? Okropność dla uszu. Już wolę oglądać "Gang Olsena" w oryginalnej wersji językowej.
):):):)
Sa rozne gusta:)
ja np nie moge sluchac hiszpanskiego:)
ale portugalski mmmm...
Taka glupia jestem, ze sciagam specjalnie telenowele brazylijskie i filmy aby posluchac tego jezyka w orginale:)
Portugalski - rzadszy w Polsce i rzadziej wymagany w pracy. Ale jak już ktoś będzie potrzebowal specjalistów od tego języka, to będziesz miała mniejszą konkurencję :)
Włoski - trochę powszechniejszy jednak. Ale za to Italia ostatnio, hm, dość kiepsko się rozwija i nie jest atrakcyjnym rynkiem pracy. Podobno też łatwiejszy.

Jakbym miała jeszcze raz wybierać mój trzeci/drugi język (chronologicznie włoski jest trzeci, ale chyba znam go najlepiej z obcych), to wzięłabym chyba CZESKI.
Portugalski ma ten atut, że jest językiem bardzo mało popularnym, choć coraz więcej osób go poznaje - chociażby jest II językiem (lektorat) na Iberystyce. Jednak, jeśli nie myślisz o byciu tłumaczem, to takie studia nie mają większego sensu. Raczej sobie z nikim nie pogadasz. Co innego chociażby hiszpański, a włoski to już zupełnie inna kwestia - ten kierunek może być ciekawy z wielu względów - zainteresowanie samym językiem, kulturą, historią, sportem czy kuchnią. Pod tym względem włoski bije cały ten portugalski na pysk. Chyba, że planujesz wyjazd do Brazylii ;)
dzięki wszystkim za odpowiedzi (moja ulubiona to ta o języku drwali i Mozambiku :D), wybieram portugalski, bo rzeczywiście rzadszy i daje więcej szans na, ekhm, rynku pracy, no i to cudowne szeleszczenie ^^

pozdrowienia,
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Solo italiano