mmm...portugalski....
zaraz po wloskim najpiekniejszy jezyk jak dla mnie!
Juz od wielu wielu lat chce sie go nauczyc, ale w polsce niestety nie jest on jezykiem popularnym i szkol nie ma Nativ speakerow tez nie, a sama z kasizek nie umiem sie uczyc:(
teraz jak jestem we wloszech , ludzi z brazylii czy prtugalii jest wiecej i tutaj kogos napewno znajde:)
co do tych 2 jezykow,to najlepiej uczyc sie obydwoch:)
ja 11 lat temu jak zaczynalam sie uczyc wloskiego to kazdy robil wielkie oczy , po co mi one, i ze lepiej jak bede sie uczyc niemieckiego, rosyjskiego itp:)
ale to wlasnie znajomosci wloskiego znalazlam 3 dobre prace:)
teraz coraz wiecej osob zna wloski, juz jest coraz mniej egzotycznym jezykiem,
wiec byc moze ja na twoim miejscu wybralabym portugalski:)
tez beda sie dziwnie patrzec i mwic po co ci to, ale jezyk portugalski zna bardzo malo osob, i to bedzie twoj atut:)
wloskiego mozesz sie na kursie uczyc bez problemu,
wlskich firm w polsce jest sporo, szanse na prace duze.. ale za 5 lat jak skonczysz studia moze i bardziej bedzie sie przydawal portugalski:)
To twoj wybor:)
ALe skoro o kursy portugalskiego trudno a masz mozliwosc studiwania , moze lepiej wybrac to,
a tak jak napisalam wczesniej o kurs wloskiego nie problem, a pozniej mozesz zdac panstwwy egzamin CILS lub CELI:) potwierdzajacy twoja znajomosc i tez bedzie fajnei!
Pozdrawiam
Marta