Jasne są wakacje, wiadomo, ale jednak miło by było poznać choćby wirtualnie póki co ludzi z którymi jakby nie było spędzi się parę ładnych lat, dowiedzieć się np. czy ktoś wybiera się na obóz integracyjny itp. żeby nie iść w zupełną dzicz. Zwłaszcza, że z tego co widzę z innych kierunków ludzie potrafią się już jakoś zorganizować.
Ale może przesadzam w końcu mamy jeszcze lipiec i zapewne już niedługo nie będziemy mogli na siebie patrzeć w ciągu roku ;D