Czy można się nauczyć to zależy tylko od nas ;). Niestety spotkania są tylko dwa razy w miesiącu, nie wystarczy tylko wysiedzieć swoje i potem nie zaglądać do książek. Trzeba dużo pracować samemu w domu. Potem na testach wymagają takich rzeczy, których nie ma w podręczniku :/. Osoby od zera mają dużo ciężej niż Ci, którzy już już coś potrafią z włoskiego. Jednak ja jestem zadowolona z tego kierunku, wykładowcy są w porządku i można się z nimi dogadać (poza małym wyjątkiem, ale zawsze ktoś taki musi się znaleźć). Nie za bardzo rozumiem pytania o to, jaki poziom reprezentują studenci. Chodzi o poziom języka? Jeśli o to, to na początku był bardzo zróżnicowany. Były osoby od zera i takie, które mieszkały wiele lat we Włoszech (i automatycznie ich język był na wyższym poziomie- mieli o wiele łatwiej). Obecnie dużo studentów się wykruszyło (raczej sami podjęli taką decyzję, że sobie nie radzą) i poziom językowy się wyrównał.