Hey!
Od października męczę się z wyborem tematu pracy magisterskiej, jestem w kompletnej kropce... Praca musi być z metafor, przykładem pracy w tej tematyce to np. Metafora ducha Świętego ( jako substancja, jako osoba itp), pojęcie polityki (polityk jako gracz, jako rozgrywający)
Jako, że interesują mnie różne kryminalne historie to Pan promotor proponował mi różne artykuły kryminalne, żebym mogła czytać to co lubię. Znalazłam bloga w tej tematyce jednak czytając go kompletnie nie widzę tam żadnych metafor... Jego zdaniem pojęcie Zbrodni to bardzo ciekawy temat i znajdę mnóstwo metafor jednak nie podaje żadnych konkretów, a gdziekolwiek próbuję coś znaleźć to mam pustkę w głowie... I zwyczajnie ich nie widzę :(.
Podsumowując, błagam was o pomoc, czy komuś przychodzi coś do głowy? Jaki temat mogłabym wybrać, gdzie jeszcze szukać metafor. Został mi tydzień na napisanie planu pracy, postawienie hipotez, podanie konkretnego tematu, a tu nadal brak pomysłu...
Nie musi to być związane ze zbrodnią, każdy pomysł będzie ogromną pomocą.
Pozdrawiam