pytanko o ferrare

Temat przeniesiony do archwium.
mam zamiar jechac do ferrary na studia czy ktos moglby mi powiedziec o tym miescie i tego typu sprawy pozdrawiam
Hejka, byłam w Ferrarze w tym roku:) cel- zwiedzanie miasta, więc za dużo ci nie powiem, oprócz tego, że zdziwiłam się, że to w sumie dość małe miasto, ale sympatyczne. Wydaje się dość spokojne i bezpieczne, no i jest trochę do oglądania (Castello Estense, Cattedrale, Museo Archeologico, Pinacoteca Nazionale, wiele pieknych gmachów i kościołów, Monastero di S.Antonio itd. itp. a i parę starych, "oryginalnych uliczek np. Via delle Volte i Via Ripagrande). Ogólnie jest co podziwiać, nie na darmo w 95r. Ferrara została wpisana przez Unesco na listę dziedzictwa ludzkości. Co do innych spraw, typu wynajem mieszkania, imprezownie, przykro mi, nie mam pojęcia. Miłego studiowania:)
pomyłka-w zeszłym roku, jeszcze się nie przestawiłam:)
Cześć, ja znam Ferrarę dość dobrze. Nie wiem co konkretnie chcesz wiedzieć, więc tak ogólnie: miasto jest nie tak małe, żeby nie było żywcem co robić i nie na tyle duże, żeby móc się zgubić.
Faktycznie jest dużo zabytków, głównie kościołów, w samym centrum miasta znajduje się Castello Estense, otoczony wodą zamek, tuż obok bardzo znana Cattedrale di S. Giorgio; miasto otoczone było kiedyś murami obronnymi, są jeszcze ich pozostałości, czyli le mura, też warto zobaczyć, ale o tym to już przekonasz się na miejscu.
Co do zabytków, nie pamiętam w którym miesiącu, ale chyba w marcu zwiedza się za darmo, warto wtedy obejrzeć wszystko od środka.
W mieście jest sporo turystów, szczególnie latem, chociaż i zimą też. Jest dużo mieszkających tam na stałe lub okresowo obcokrajowców, głównie Arabów, Słowian w tym sporo Polaków i Rosjan, może lepiej powiedzieć Ukrainek. Jeśli przejdziesz się którąś z uliczek starego miasta usłyszysz polski język już po kilku minutach. Połowa bywalców Mc Donald'sa - znajduje się on w samym centrum - to obcokrajowcy. Jeden z parków w centrum jest niemal całkowicie okupowany przez Rosjan...
Przez Ferrarę przepływa rzeka Po, kiedyś jej część była podobno zalana przez tę rzekę, w ogóle miasto jest położone poniżej poziomu morza co sprawia, że ma specyficzny mikroklimat, latem jest bardzo gorąco (nie ma zupełnie wiatru), ale taka już uroda Włoch.
W Ferrarze dobrze jest mieć rower, bo to główny środek komunikacji, jakim mieszkańcy się posługują, biorąc pod uwagę, że w weekendy zazwyczaj są ograniczenia wjazdu do centrum prywatnymi samochodami (a! im rower jest starszy i bardziej odrapany, tym lepszy). Zresztą miasto jest niemal zupełnie płaskie, więc nie trzeba się specjalnie wysilać, a kierowcy bardzo uważają na rowerzystów.
Z imprez kulturalnych, z tego co sobie przypominam, wczesnym latem odbywa się palio, czyli przemarsz i rywalizacja przedstawicieli różnych parafii ubranych w stroje historyczne (coś na kształt tego w Sienie), jest też któryś etap wyścigu starych zabytkowych samochodów Mille Miglia, w każdą pierwszą niedzielę tygodnia jest pchli targ, zazwyczaj zresztą coś się dzieje, bo miasto chce przyciągnąć turystów. Nie wspominając już o instytucjach typu kino czy teatr. Odbywa się chyba też coś w rodzaju przeglądu teatrów ulicznych z całego świata. Samemu też nie jest trudno zorganizować sobie jakąś rozrywkę, zależy co kto lubi :)
Z polskich akcentów - jest to miasto, w którym przez jakiś czas swego życia mieszkał i pracował Kopernik.
Z tego co wiem Uniwersytet jest na zupełnie dobrym poziomie.
Ogólnie miasto jest fajne.
Pozdrawiam!
dziekuje ci bardzo za informacje troche mnie przerazilas ta wizja rosjan w parku i polakow w centrum. ale ogolnie to bezpieczne miasto ? fajnie ze ferrara jest ladna dzikuje za inrormacje
hej marc! jestem juz w ferrarze gdzies od pol roku na erasmusie.chetnie odpowiem na twoje pytanie [email]

a tak to super miasto super! duzo by pisac.
rower obowiazkowy choc i tak ci go ukradna;)
cale miasto to jeden wielki zabytek. wszystko tu stare( ludzie takze, ponoc najwyzsza srednia wieku wsrod wloskich miast)
turystow tu duzo nie widze(konkurencja w okolicy...blisko do bologni venezii padwy verony...)
polakow tez raczej rzadko spotykam.rosjan duzo
teraz nie, ale do konca roku codziennie mgla czasmi taka ze zupelnie nic nie widac
piekna katedra i zamek tez
jezeli lubisz sie poruszac to mury do biegania idealne
dom kopernika i tablica po polsku w rektoracie
jak sie zrobilo chlodniej w nocy na ulicach raczej pusto
urzednicy jak chyba w calych wloszech nic nie wiedza...

pozdrawiam
piotr i jakby cos to pisz
aha..jezeli chodzi o studia to jeden wielki burdel! jak sie zapisywalem w na zajecia w dziekanacie to mi powiedzieli ze moj kierunek nie istnieje i co z tego ze od dwoch tygodni chodzilem juz na zajecia...no ale co tam prznajmniej jest smiesznie;)
eeste,gdzie sie znajduje dom kopernika?.mieszkam tu duzo czasu ala tego nie wiedzialam.czekam na odpowiedz
Miasto mgiel, duzy mcdonald i fajna katedra.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa