"włoska szwajcaria"

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 33
poprzednia |
Mam pytanko!Czy ktoś wie jak wygląda życie w Szwajcarii,a konkretnie w tej włoskiej cześci?Mam zamiar wyjechac tam za niedługo(do Bellinzony) i jestem ciekawa jak tam jest z pracą,jakąś szkołą jezykową i wogóle.Jakie tam są ogólnie możliwości dla polaka a konkretnie polki.Z góry dziękuje za jakąkolwiek informacje.
Ja tez chciałabym zacząć prace w Szwajcarii. Ma ktos jakies kontakty, kto by mógł załatwić prace? Tam są podobno zarobkiod 2000 euro. To w Italiii jest połowa:/
Wloski kanton Ticino w Szwajcarii nalezy do ubozszych kantonow, jesli idzie o dochod na glowe mieszkanca, wiec sredni zarobek moze byc nieco nizszy.
Dopiero co zakładałam identyczny temat,kilka dni wcześniej.I do tej pory nikt nie odpowiedział na moje pytanie.Może tu się czegoś dowiem.
Przeciez Szwajacria to najbogatsze pańswo w Europie!!! Zna ktos jakies stronki gdzie moge znaleźć prace w Szwajcari??? w rejonie włoskim lub niemieckim
Panstwem o najwyzszym tenorze zycia w Europie jest Norwegia.;)
Hi hi, "tenorze zycia"!!:D Ten wloski mnie dobije... ;)
:-)))) wlasnie leze na plecach i wymachuje nogami w powietrzu... ze smiechuuuuu;);)
zarobki bez watpienia sa duzo wieksze, ale i czynsze za mieszkania znacznie wyzsze i wcale nie jest latwo cos znalezc, jesli sie zarabia zbyt malo
:)
Na stronie polskiej Ambasady w Szwajcarii czytam,że można tam jechac bez paszportu,wystarczy dowód osobisty(paszport tylko do samolotu).Ciekawe jakie zawody mają największe szanse?Czy znów głównie pielęgniarki czy raczej inne?Czy trudno jest dostać pozwolenie na pracę,jakie sa formalności?
A moze wejdziesz na strony albo zapytasz sie w konsulacie Szwajcarii w Warszawie?
Szwajcaria nie jest w Unii, wiec przepisy ma troche inne.
Pozdr.
Bardzo polecam ta czesc Szwajcarii, jest przepiekna i mozna tez niezle zarobic. Duzo jest pracy w okresie letnim winnice itd.Mysle,ze w Lugano i w okolicach cos sie na pewno znajdzie
najbogatszy "tenor życia" ma Luksemburg, jego PKB per capita wynosi ok 58 tys zielonych , Norwegii ok. 48 tys, a Szwajcarii "tylko" 43 tys.
A jak tam znalezc prace??? Nie mam znajomosci w Szwajcarii...
zobacz na stronie www.tuttoclick.ch
Taka mądra jak ty to i ja byłam.Ponieważ nie dostałam do dziś żadnej odpowiedzi z placówki dyplomatycznej Szwajcarii ani z Ambasady Polskiej w Szwajcarii(a do Warszawy nie pojadę bo ode mnie jest kilkaset km w 1 stronę)pomyślałam,że może ktoś ma forum zna odpowiedzi.Nie raz były udzielane takie informacje,których nie można się dowiedzieć w zadnym urzędzie.I jestem na tyle wyedukowana,ze wiem Iż Szwajcaria nie jest w Unii i rządzi się swoimi prawami.
To do ota-
Mieszkalam w Belinzonie,ale 3 lata temu przez 2 lata,mam ta przyjaciol ,z tego co wiem,to znajomosc jezyka jest niezbedna ,ale z praca tam nieszczegolnie dla nas obcokrajowcow,mozna zarobic ok.15[tel]fr szw.jako kelnerka po szkole,ew. baby-sitter.Trudno jest wynajac mieszkanie,to malo realne,trzeba sie podczepic do kogos.Odradzam rejon Ticino-to strefa rolnicza nudy na -pudy,owszem Locarno jest piekne,Lugano-sliczne ale zycie jest drogie...
Na ten rok Szwajcarzy przyznali 1000 miejsc pracy dla Polakow.Limit zostal wyczerpany.
Zgadzam sie z toba calkowicie. Wiem, jakie problemy z mieszkaniem mial moj kolega, ktory dostal posade na uniwersytecie w Zurychu
Nie rozumiem Twojego ataku na Ote. Skad miala wiedziec, ze juz pytalas o to w ambasadzie? Troche opanowania zycze.
Ja jeszcze w tym roku nigdzie się nie wybieram ale kto wie czy na następny rok tego nie zrobię.Dlatego zawczasu szukam na ten temat informacji które pomogą mi podjąć ew.decyzję.Z tego co wiem to zawsze ponad limitem są wszędzie miejsca dla pielęgniarek.
a Dee jeszcze w pracy? o tej porze? Nie pochwalilas sie jak wam sie udalo pokonac droge z Italii do Pl?
Ja jej nie atakowałam,jestem niespotykanie spokojny człowiek,którego nie da się wyprowadzić z równowagi.
Pochwale sie innym razem, jestem zawalona robota... Na chwile wpadlam, oderwac sie od papierow.:)
Zwroc sie do konsulatu, nie do ambasady. Ambasada zajmuje sie sprawami politycznymi, a konsulaty "ziemskimi" - w MSZ-cie okreslaja je jako "urzedy gminne na wychodzstwie".
Inna rzecz, ze nie zawsze konsulaty chetnie udzielaja informacji osobom poszukujacym pracy... W kazdym razie - powodzenia.
Nic z tego.Żadna placówka nie udzieliła informacji prócz tej,którą znam od dawna.Że nie sa w Unii i trzeba sobie samemu znaleść pracodawcę,który musi wystąpić o pozwolenie na zatrudnienie obcokrajowca pod warunkiem,że nie ma miejscowych na dane stanowisko.I trzeba zdać język obowiązujący w danym kantonie.A przecież nie pojedzie się w ciemno żeby szukać pracodawcy.
Prace moze i znajdziesz w Ticino.Ale zadnemu szefowi-wlochowi,nawet szwajcarskiemu nie bedzie sie chcialo czegokolwiek zalatwic dla ciebie w urzedzie.Nawet na to nie licz.To moja jedyna podpowiedz-szef ci bedzie obiecywal,a nie zrobi nic..pozostaje ci tylko praca na czarno...A Szwajcaria nie jest w Uni.Mam teraz prace w Itali i jestem contenta..
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 33
poprzednia |