ile za nadbagaż?

Wyprowadzam się do Włoch. Będę jechała autokarem (z firmą Agat), z 2 "nadbagażowymi" walizami. Czy ktoś z forumowiczów był kiedyś w takiej sytuacji i orientuje się mniej więcej ile zapłacę za dodatkową sztukę bagażu? Będę wdzięczna za każdą przybliżoną informację
Ela

to zalezy od firmy-kasuja generalnie 20-30zl/szt. a czasami nic nie biora...a jak maja zaladowany autokar to nie wezma bagazu. to tez sie zdaza

dziękuję serdecznie:)

Ja z firmą Agat wracałam z Italii w tym roku i za nadbagaż wzięli mi 10 euro. Jeśli jedziesz jakoś teraz to raczej nie powinno być problemów, bo jest totalnie poza sezonem. Nie wiem ile biorą w złotówkach, ale jak w przeliczeniu 10 euro, to pewnie między 30 a 40 zł.
A można wiedzieć gdzie jedziesz? Północ czy południe? Jakie miasto?
Pozdrawiam.

I Tobie serdecznie dziękuję, przynajmniej wiem na jaką kwotę mam się nastawić:)
Jadę do Reggio Calabria. Chętnie nawiąże kontakt z Polkami/Polakami w pobliżu.

Reggio Calabria? Heh, ja jakiś czas byłam w Cosenza. To prowincja zaraz obok. Ładnie tylko totalnie dziwny ten dialekt mają... Jeszcze dziwniejszy niż w Puglii...
Baw się dobrze i powodzenia na nowej drodze życia.. ;-)

REGGIO CALABRIA ... ja za niedlugo wyprowadzam sie do Messiny, chętnie cię poznam... wyjeżdzasz na stale?, do pracy czy do chlopaka?

ellaella
Czy moglabys nam potem napisac swoje odczucia w stosunku do tej firmy przewozowej?
Czaję sie na nią juz jakis czas- bo jedzie do Trapani a nawet do samego Agrigento.
Napisz prosze jaki jest standard, przystanki czy sa dlugie, oraz jak znioslas te dlugie godziny podrozy.
Zycze szczescia w Calabrii- mam tam swietnego znajomego, dlateg kojarzy mi sie bardzo dobrze- a akcent maja rzeczywiscie dziki ;)
Achh no i co jescze mi sie kojarzy z Calabria to swietne przetwory z papryki...mniam!
Pozdrawiam!

Ja Ci mogę coś niecoś powiedzieć. Są punktualni. To przede wszystkim. Jak są jakieś opóźnienia to niewielkie.
Autiokary wszystkie mają LUX, a jak trafisz na taki złoty to wogóle kosmos jest (miejsce na nogi i kosmiczne lampy przy fotelach, schowki zamykane jak w samolotach...).
Przystanki są według potrzeb. W porach posiłkowych są długie więc każdy zdążdy coś zjeść, wypić, rozprostować nogi...
Podróż znosi się bez problemów. Ja jechałam 27 godzin z Foggi do Katowic i nie było problemu. Nawet zbyt szybko minęła podróż..
Jedyny problem to taki, że niekiedy nie liczą ile osób jest w autokarze, więc trzeba pilnować godzin zbiórek... głupio by było jakby bus odjechał z bagażami, ale bez kilku osób. Jednak jak będzie się punktualnym to nie ma problemu.
Generalnie - jest spoko, a przede wszystkim ceny konkurencyjne. Szczególnie jak kupisz bilet przez internet - nie płacisz pośrednikom wtedy.
Pozdrawiam

witaj,ja też do Calabri się wybieram...a dokładnie do Reggio. Za rok planuję też przeprowadzkę,wiec daj znać jak się :żyje!: Mam pytanie może ktoś wie,czy mogę przesłać walizkę z Polski do Calabri rzez Agat,ma może ktoś numer do kierowców? bardzo bym prosiła...dzięki

e mail [email] tel. [tel]torba ok 20/25 kg koszt. ok.100zl

dzięki za informacje,a ten numer jest do biura czy bezpośrednio do kierowców?? gdzie mogę tą sprawę załatwić? bo mi zależy tylko żeby mi walizkę dostarczyli do Reggio,ja jestem z Tarnowa. pozdrawiam

Ja mam doświadczenie z Agatem.
Trzeba iść w miejsce odjazdu autobusu i zobaczyć czy mają miejsce. Mi rodzice podali 2 paczki miesiąc temu. Czekali w miejscu odjazdu, okazało się, że miejsce było, więc podali obydwie. 50zł za sztukę. Paczka jest oznakowana (naklejają tę ich tasiemkę), i osobie która podaje paczkę dają numer telefonu kierowcy.
Moja mama nie chciała mi podawać paczek latami, bo kiedyś inne firmy robiły łaskę, i nie można się było skontaktować z kierowcami, bo nigdy nie było wiadomo kto po przesiadce dokąd jedzie. Tym razem poszło super, i na pewno jeszcze skorzystamy. Ja osobiście polecam!

o to super,dzięki za pomoc.w takim razie muszę we wtorek czekać na nich.Zapytam się czy by mi wzięli walizkę... mam nadzieję że się zgodzą. pozdrawiam

niestety, ale ja dzwonie zawsze do biura i mam ta pewnosc, ze dostane wlasciwy numer kierowcy,bo za kazdym razem /ostatnio/ sa inni kierowcy,Pani w biurze udziela informacji czy jest ten kurs, o ktorej godzinie czy jest sporo ludzi czy bedzie mijsce na sama torbe,bo jak jest duzo ludzi i ci maja swoje bagaze to czasem nie biora...od tejze pani dostajesz aktualny numer kierowcy ,ktory danego dnia bedzie jechal na tej trasie, z reguly dzwonie 2 dni wczesniej do biura,dostaje numer do kierowcy..i w dniu przyjazdu do mego miasta dzwonie do kierowcy ok 3 godz wczesniej przed spodziewana godz. przyjazdu i pytam kierowcy: czy sa ,czy jadą i czy aby nie sa opoznieni.Bo po co mam dzwigac torbicho i tkwic na zimnie albo upale.. czy deszczu :D Sprawdzone,wyprobowane,dziala!