Witam wszystkich!!!
Chociaż byłam we Włoszech niecałe 3 miesiące.....zaraziłam się nieżle..i bardzo...ale to bardzo chciałabym sie go jakoś nauczyc...W sumie zabawna historia bo na początku mojego pobytu we Włoszech posługiwałam się tylko angielskim....a oni nie czaili(byłam w otoczeniu wyłącznie Włochów i W łoszek)24 h na dobę......bo mieszkałam nawet z włoską rodziną...na szcęscie ich córka...troche rozmawiała po angielsku....ale z czasem to chciałam próbować swych sił po włosku....ale nie bardzo wychodziło.Nie znosze takiego stanu...gdy ktoś coś mówi do ciebie a ty go niezupełnie albo wcale nie rozumiesz...zresztą poznałam tam wspaniałych ludzii...i chciałabum ich jeszcze odwiedzić...kurcze ale sie rozpisałam...jeśli ktoś byłby mi w stanie pomóc( może jakieś dobre materiały do nauki...z życia wziętę....,dobre rady też się liczą..................:)
Pozdrawiam was wszystkich...:):):)