italien_work@interia.pl

Temat przeniesiony do archwium.
Hallo

Mam pytanko

Czy ktoś zna taki adres
Chodzi o prace, szukają opiekunek
Chce być pewna dlatego pytam bo mam oferte pracy do Palermo

Czy ktoś kontaktował sie przez to biuro (tak ogólnie to nie jest biuro tylko babka pomaga rodzinom znalezc opiekunke, pisze z nia po polsku a dzisiaj miałam telefon od włocha z Palermo) Nie ukrywam ze sie boje i ze mam ogromne obawy
Dlatego pomóżcie

Wielkie dzieki za wszelkie odpowiedzi
Jeśli to oferta na telefon to nawet nie reaguj.Kup sobie 2tygodnik"Praca i życie za granicą"oraz"Praca i nauka za granicą",tam są tylko sprawdzone,nieoszukańcze oferty.A jeśli jesteś pielęgniarką to idź do swoich Izb Pielęgniarskich to dadzą ci pewną ,legalną ofertę z Labor w Bolzano.Cały kontrakt jest na stronie Zarządu Głównego Izb Pielęgniarskich.A taka oferta jak ty masz na telefon może skończyć się dla ciebie nieciekawie.Jest jeszcze strona "www.infoitalia.pl",tam są legalne oferty.
Nie wierz w oferty na telefon. We Włoszech jest prawie 4 mln Ukrainek które pracują za 300/400 euro na miesiąc często bez mieszkania i wyżywienia. Nie jesteś w stanie za tyle wyżyć w Italii. Jeśli chcesz korzystać z pośrednictwa to tylko urzędów pracy i firm pośrednictwa pracy mający licencję (sprawdź jej numer). Jeśli pośredniczy osoba prywatną, na tzw. wahadło, czyli zastępujesz kogoś na parę miesięcy, to spotkaj się z tą osobą w Polsce. Nie jedź w ciemno! Jak chcesz ryzkować, nie dawaj nikomu swoich dokumentów, miej bilet powrotny, i pieniądze na powrót.
Prawdziwość agencji sprawdzisz na stronie Ministerstwa Pracy,w pośredniakach.Jeśli nie mają pozwolenia M.P.są oszustami.Ta twoja propozycja zajeżdża fałszem bo nigdy pracodawca tak sprawy nie załatwia.A jeśli będą chcieli od ciebie za pośrednictwo forsę to będzie kompletne oszustwo do zgłoszenia na policji.W całej Uni jest zakaz pobierania pieniędzy za pośrednictwo bo agencji płaci pracodawca za znalezienie pracownika a nie pracownik za znalezienie pracodawcy.Legalna agencja pomaga za darmo w załatwianiu dokumentów,transport,kurs językowy(jeśli ci o których piszesz nie wymagają znajomości języka to mogą zamknąć cię nawet w burdelu).Wyjeżdżając legalna agencja nie żąda depozytowania u nich oryginału dokumentów.Jadąc z legalną agencją masz zapewnione ubezpieczenie i bezpieczeństwo,pensję taką jak każdy Włoch na tym samym stanowisku,nie będziesz płacić za mieszkanie i wyżywienie bo to musi zapewnić ci pracodawca.Ale jeśli już wyjedziesz nie z legalną agencją bo nie posłuchasz dobrych rad zrób co najmniej 4 komplety ksera wszystkich dokumentów,które daj zaufanym osobom,z 1 zostaw sobie.Rodzinie i znajomym zostaw namiary na siebie(adresy,telefony.Tylko nie mów o tym,że je zostawiłaś rodzinie i żnajomym bo naciągacz może cię gdzieś wywieść,nikomu kto z tobą jedzie),umówcie się na nierzucające się hasło,którym posłużysz się w razie kłopotów.Umów się,że zawsze będziesz dzwoniła o tej samej godzinie w ten sam dzień-brak takiego łączenia będzie sygnałem,że dzieje się coś złego.Skontaktuj się z LA STRADĄ,jest to organizacja pomagająca kobietom.
Acha.pracując legalnie masz prawo później do zasiłku jak ci się praca skończy a nie znajdziesz innej,masz lata stażu dla ZUS,nie możesz zarabiać mniej niż Włoch na tym samym stanowisku.Tylko,że załatwianie legalnej pracy trwa trochę dłużej ale to już problem agencji.A z nielegalnym pośrednikiem,który kontaktuje się tylko telefonicznie to możesz w najlepszym przypadku zostać sprzedana do burdelu na tzw.hostessę(czyli dziwkę,taką bardziej luksusową).Dlatego zaufaj i szukaj legalnej agencji a nie szemranej.
Niestety, muszę się zgodzić się z wszytkim tym co napisała moja poprzedniczka. Sam staram się wyśledzić różne szemrane agencje na tym forum, i zawsze wysyłam prośbę do administratora forum o usuwanie tych wpisów. W skrajnych przypadkach informuję Policję. To forum czytają głównie nastolatki i młode dziewczyny, więc są potencjalnie "najlepszym" towarem do agencji zarabiający na handlu kobietami. Stąd moja prośba do koleżanki by zawsze ingerowała bo nie jestem w stanie wyłapać wszystkich naciągaczy. Jeżdżąc co roku jako pilot wycieczek, zawsze!!!!! co roku!!!! zwracają się do mnie o pomoc kobiety pozostawione bez pieniędzy i środków do życia.
Masz rację Uprzejmy1.Na fioletowej stronie już znalazłam wiele dyskusji nt.pracy np.jako hostessa.opiekunka,modelka które nadają się tylko dla policji,jak przeanalizujesz je to znajdziesz wiele,nawet z adresami.Głównie jest to praca oferowana przez telefon albo na forum.Ale większości osób nie chce się szukać legalnej agencji bo boją się,że załatwianie pozwoleń trwa za długo.Albo węszą podstęp bo nie chcą wierzyć,że legalna agencja załatwia wszystko za darmo.Albo mamione są ofertami dla modelek czy hostess(nie wiedzą,że we Włoszech oraz wielu innych krajach hostessa to prostytutka,która ma pięknie wyglądać i pachnieć i ma namawiać klienta do zamawiania jak największej ilości drinków bo ma z tego prowizję,a że przy okazji może być"zaliczona"wielokrotnie przez klientów to odrębna sprawa.LA STRADA dziennie ma kilka problemów,dobrze jak uda się pomóc jeszcze żywej kobiecie.Dlatego tak usilnie namawiam do szukania legalnych agencji.
W klubach Rimini, zawsze jest kilka Polek, są to młode dziewczyny, których zadaniem jest zachęcać mężczyzn do wejścia do klubu. Często są to prostytutki, często jednak są to zwykłe dziewczyny zwabione super propozycją pracy *od 22 do 4 rano za 300 euro miesięcznie. Co do długości załatwiania dokumentów to w tej chwili to mit. Legalnie działająca agencja może zatrudnić pracownika w Polsce i "wydelegować" go do pracy we Włoszech, w ten sposób działają firmy budowlane. W przypadku dobrze zoorganizowanej firmy, zaleglizownie w ten sposób pracownika trwa dosłownie kilka dni. Na miejscu legalny pracodawca zwraca się do urzedu pracy, i w przypadku niewyczerpania kontyngentu (w tej chwili ok 30000 pracowników) pozwolenie załatwia się szybko (chyba że są braki formalne, osoba była karana, bądź popełniła przestępstwo na terenie UE).
300 ? .. chyba z 3 tysiące ... mieszkałam w Rimini w pobliżu jednago z takich klubów , nawet dostałam propozycję pracy !!! .... dziewczyny zarabiają tam po 2 , 2,5 tysiąca euro ... ale jak ktoś chce się poniżać ....
2,5 tys. zarobi ładna dziewczyna jeśli świadczy dodatkowe usługi, tak jak pisałem jeśli się prostytuuje. Może zarobić nawet więcej, wszystko zależy od "przerobu" oraz tego ile zabiera jej "opiekun". NIE WIERZCIE W BZDURY KTÓRE WYPISUJĄ TU NAGANIACZE!!!!!!!!! Rozdając ulotki nie zarobi się więcej niż 300 euro, jeśli chcecie jeszcze w miarę normalnie jeść to nie starczy na bilet powrotny.
beh , nie wiem ... pewnie masz racje , Ja do takich "miejsc" nawet nie wchodzę , wystarczyło ,że mieszkałam w Rimini i napatrzyłam się wystarczająco na to co tam się dzieje ... bleah , schifo !!!
300 od zaliczonego,również seksualnie,zadowolonego klienta,pod warunkiem że nie przefasuje bużki.A jadąc na telefon nie ma co się łudzić,że będzie to praca opiekunki,kelnerki(przecież trzeba znać chociaż komunikatywnie język żeby wiedzieć co chce podopieczny lub klient lokalu).A wiele osób wierzy w oferty od ręki i dla nich czekanie kilka dni na pozwolenie na legalną pracę wydaje się wiecznością.Wiele osób daje się złapać na lep,że do oferowanej pracy nie trzeba znać żadnego języka a można zarobić krocie.Acha,jak ktoś dostanie ofertę pracy do Japoni jako hostessa to jest posada gejszy,najbardziej z luksusowych prostytutek.
Bez przesady! Tam się co roku przewija kilka milionów ludzi, a miasto jest prawie 120 tysięczne. Miejsce bardzo przyjemne do zarabiania pieniędzy. W tej chwili działają tam dwie polskie firmy budowlane, w przy pracach wykończeniowych nie ma juz neapolitańczków, zastąpili ich Polacy. W cateringu usługach pracuje legalnie kilkaset osób z Polski i mają trochę niższe niż Włosi ale sensowne stawki. Polskie biura podróży tam działające mają co roku sprzedane wszystkie miejsca i raczej wszystko ma się ku lepszemu. Sam bym się chętnie tam osiedlił ale niestety po sezonie trzeba ztamtąd uciekać.
Sabatko.Mam nadzieję,że wszystko dokładnie przeczytałaś,przeanalizowałaś i weźmiesz sobie do serca wszystkie rady.Naprawdę każdy z nas dobrze ci życzy. Ja jestem pielęgniarką i jadę do pracy z Włoskim pośredniakiem,który wszystko finansuje.jeśli ty też jesteś pielęgniarką to bez problemu znajdziesz pracę w zawodzie,zgłoś się do swoich Izb Pielęgniarskich.Jeśli nie jesteś to w Urzędzie Pracy czy na stronie Ministerstwa Pracy znajdziesz legalne pośrednictwa,którym nic nie płacisz za znalezienie pracodawcy.Powodzenia.Mam nadzieję,że się do nas odezwiesz i napiszesz co zdziałałaś.
Dziewczyno.Dlaczego uparłaś się pracować jako opiekunka?Nie chciałabyś pracować w innym zawodzie?Też zarobisz.Jako opiekunka pracujesz 24 godz.na dobę,7 dni w tygodniu,powinnaś mieć podstawy pielęgniarstwa żeby wiedzieć np.że duszność jest spowodowana zbytnim gorącem albo jest to atak astmy,albo że nudności to objaw przejedzenia albo zapowiedź zawału itd.Możesz trafić na osobę leżącą jak kłoda,którą trzeba dźwigać albo na całkiem sprawną
na temat Rimini nie będę dyskutować , mieszkałam tam wystarczająco długo ,znam to miasto lepiej niż te , w którym się urodziłam , Rimini jest przyjemne ale tylko na wakacje i tylko z perspektywy turysty ...
Podobnie jak Ty uważa też większość moich znajomych Włochów. Ja mam to szczęście, że spędzam tam co roku kilka tygodni z grupkami młodzieży, więc nie muszę się w tym wszystkim babrać (wiesz o czym mówię). Kiedyś będąc pięknym i młodym pracowłem tam cały sezon, ale przyjście euro, konkurencja a co za tym idzie obniżenie stawek, oraz mordercze godziny pracy non-stop, spowodowały że zdecydawałem mai piu! Sam się dziewię, że nic mi się w tym szaleństwie nie stało. Co nie zmienia faktu, że widać tam prawdziwe pieniądze.
Sabatka,napisz co się z tobą dzieje.Czy nasze rady coś ci dały?Wiedz,że nikt ci nie chce zrobić krzywdy swoimi radami,to tylko dla twojego bezpieczeństwa.
moja znajoma pojechała do pracy z ogłoszenia , które znalazła w gazecie "Praca i nauka za granicą "... zatrudnili ją przez .... telefon !!!! wróciła po kilku dniach , a właściwie uciekła , miała być kelnerką w barze na plaży , a na miejscu okazało się ,że miała "robić za HOSTESSE ".... także , nie mów proszę ,że w tych gazetach są sprawdzone oferty ....
moze im coś umknęło ale to mało prawdopodobne.Powinna teraz napisać do gazety i opisać wszystko,łącznie z adresem oszustów.Prawnicy z gazety zajmują się dalej tą sprawą.
I o tym mowa od 2 dni żeby nie korzystać z ofert na telefon.
już ta strona w tytule nie otwiera się,chyba wyczuli pismo nosem i ją zlikwidowali.Ciekawe pod jakim adresem będą teraz werbować?Mam nadzieję,że nie skusiłaś się ich propozycji i nie pojechałaś.Napisz żeby było wiadomo,że nic ci nie jest.
Hallo

Jeszcze jestem no i cały czas się zastanawiam nad wyjazdem
Ale oco chodzi z tą gazetą

Tak jak juz pisałam oferta pracy była w internecie więc napisałam na adres [email]

Dostałam odp.ze praca jest do Palermo itd i czy moge podac swój telefon.
Więc podałam i po paru dniach miałam telefon od włocha z Palermo ze szuka opiekunki do dziecka itd wysłałam mu mojego maila wymienilismy sie fotkami
Codziennie piszemy po kilka razy dziennie maile na których znajduja sie również zdjęcia.
Pan Antonio mieszka sam z córką
Jak piszemy do niczego mnie nie namawia nie wymysla histori ze jest bogaty ze ma samochód dom itd
Pytał mnie sie nawt czy mam yoohu bo ja go poprosiłam ze chciałabym porozmawiac z dziewczynką (ale nie mam mam tylko eyeball chat) ale jeszcze wszyscy w trójkę nie rozmawialismy bo mam taka prace obecnie ze pracuje w restauracji i zawsze wracam w nocy a dopołudnia spie wiec na chwile obecna piszemy maile

Cały czas sie zastanawiam czy jechac a jezyk znam wiec sie dogaduje i tam tez chce isc do szkoły

Pozdrawiam
To o gazecie było do Ambry nie do ciebie.A jak w ostatnim wpisie wyjaśniłaś o co chodzi to już można mniej się bać,chociaż trzeba być bardzo ostrożnym.To,że pisze maile i przysyła zdjęcia to nie można mu jeszcze ufać.Włosi mają niezły bajer,oby to nie dotyczyło jego.Ciekawe czy nie będziesz musiała być nie tylko au pair,czy nie będziesz musiała być gosposią od ciężkiej roboty.Czy pozwoli ci się dalej uczyć.Ja jednak bym nie za bardzo mu ufała.
Hallo hallo

już niechciało mi się rejestrowac

Tak jak juz pisałam ze od dzwoni do mnie rozmawiałam wczoraj z tą mało bardzo sympatyczna a jaka ładna na zdjeciach

ale wiem ze to nie wszystko by myslec ze jest wszystko ok

bo to sie okaze jak tam pojade

Ale napisze czy wszystko ok

Wogóle to jeszcze mam taką opcje ze znajomi z itali zapraszają mnie do siebie a potem zawiozą mnie do Palermo

Wiec myśle ze bedzie ok
Pozdrawiam
I to co piszesz na końcu jest najbardziej logiczne.Wyjazd do znajomych,którzy na miejscu mogą ci wszystko sprawdzić.Tak jest najbezpieczniej.
Co z tobą się dzieje?Miałaś się odezwać.Daj znać czy wszystko ok.Niepokoję się o ciebie.
SABatka.Już prawie miesiąc minąła osd twojego ostatniego wpisu.Co się z tobą dzieje?Napisz
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia