tak w ogole to sie nazywa palizzi marina (nie mariana). miasteczko jest male (ponoc 2000 mieszkancow, chociaz nie wiem gdzie az tyle). wszyscy sie znaja, wszyscy o sobie wszystko wiedza. kilka polek tam jest. polskiego kosciola nie ma. ja widzialam tylko 1 kosciol na placu glownym(a raczej placyk bo za duzy to on nie jest). niebezpiecznie nie jest. ludzie sa bardzo mili. w ciagu roku podobno jest tam bardzo nudno i nie ma co robic, jedynie we wakacje miasteczko "odzywa". wlasanie we wakacje mozna tam spotkac wiecej polek, ktore pracuja w barach(ktorych jest niewiele). ja jestem bardzo zadowolona z pobytu w Palizzi:) a Ty wybierasz sie tam?rnpozdrawiam