Pracodawca placi podatki za pracownika, z ktorym ma zawarta umowe o prace. Skoro Twoja umowa sie skonczyla, to juz za Ciebie nic nie placi.:) Natomiast karta pobytu, na ktora czekasz, bedzie wazna do daty waznosci na niej widniejacej (9 miesiecy wydaje mi sie dziwne, raczej na rok...), potem mozesz wystapic o przedluzenie na podstawie "nowej sytuacji zyciowej" (czyli wykazujac nowa umowe o prace badz wystepujac o karte "per attesa lavoro").
Co do czasu oczekiwania, to roznie to bywa. Ale mozesz do nich zadzwonic, co Ci szkodzi.;)