wlasnie zerknelam na strone z temperaturami dla roznych miast wloskich:
http://www.leo-alberto.it/temperature.htm
Turyn 17°, Genua 22°...prawie zawsze jest taka roznica
Przy czym tutaj jest wilgotno,niestety, zatem jesli tego nie lubisz, to wybierz sobie miasto w glebi ladu, a nie nad morzem;)
Oczywiscie opinie, ktore slyszysz zwlaszcza opinie jednych Wlochow o drugich, trzeba przefiltrowac i pamietac, ze sa one czesto powtarzaniem jedynie zaslyszanych informacji, natomiast jakas czesc prawdy w nich jedenak jest. Ja bardzo rzadko generalizuje i zanim czegos nie poznam i nie doswiadcze na wlasnej skorze nie lubie powtarzac opinii innych, ale jak pisalam wyzej, po 5 latach mieszkania tutaj stwierdzam,ze rodowici Genuenczycy nie sa wylewni, nie przepadaja za obcymi (nawet jesli to jest "obcy" Wloch z innego miasta) i trzeba czasu, zeby przekonali sie do nowo poznanych ludzi.
Natomiast sadze, ze skapstwo czy brak uprzejmosci to nie jest cecha narodowa tylko cecha indywidualna;)
Z Genui do Turynu jest 170 km.
53, z calym szacunkiem dla tego, kto napisal przytoczona przez ciebie informacje, to "wylecznie z zauroczenia" ja odebralam raczej jako opinie negatywna, ale moze nie dociera do mnie zawarty w slowach sens:), poza tym Akwarium jest rzeczywiscie bogate i warte zwiedzenia, ale nie przytaczalabym go jako argumentu na przekonanie kogos, iz Genua jest miastem wartym zamieszkania w nim.
Podobnie restauracje z rybami czy frutti di mare;)) sa we wszystkich miastach nadmorskich.
Boccadasse to nie port a stara osada rybacka, ktora obecnie jest w obrebie miasta , rzeczywiscie zakatek pelen uroku, ale w niedziele po poludniu traci ten urok, gdy depcza ci po pietach tlumy ludzi;)
pzdr:)