Szwajcaria

Temat przeniesiony do archwium.
Zastanawiam sie po co polskie pielegniarki jada do tego wloskiego syfu. Przeciez tam jest tylko zdziebko lepiej niz w Polsce. To ze zarabiacie tam iles Euro, ale przeliczcie to na koszty utrzymania i zaoszczedzicie tyle co w PL. Poziom zycia jest beznadzeiejny w Italii, jezdze tam co roku na urlop. Skoro decydujecie sie na imigracje, to zrobcie to porzadnie np postarajcie sie o prace w SZWAJCARII wloskojezycznej. Dyplomy LM sa uznawane automatycznie, ja jestem absolwentem LM. Jeden z najbogatszych krajow na swiecie. Tu sie naprawde zyje. Pozdrawiam pielegniarz z bella svizzera
"Poziom zycia jest beznadzeiejny w Italii" tu chyba troche przesadziłeś drogi pielęgniarzu, nie jedna osoba chciałaby życ na tak"beznadziejnym" poziomie jak żyją ludzie w italii...owszem, w szwajcarii jest wszystko pod linijkę i napewno można zarobic...Tobie ię udało, ale nie sądze aby wszystkie chętne pielęgniarki z polski taka prace dostały, sa jakieś limity , czy nie...
W Szwajcarii tez wcale nie jest tak kolorowo... tu koszty utrzymania tez sa ogromne. Poza tym fajnie jest tylko w duzych miastach (ktore na polskie warunki i tak sa dosc male: Zurych to ok. 450 000 mieszkancow, a stolica Berno polowa z tego!!); reszta to w sumie wies, choc o takiej wsi Polacy moga marzyc (z tym sie zgodze). W wloskiej czesci najwieksze jest Lugano: dziwne polaczenie gor i "tropikow". Ale calkiem symatyczne. Placa w szwajcarii jest zrozniciwana, najmniej zarabia sie wlasnie we wloskiej czesci, ktora w porownaniu z niemiecka czy francuska jest biedniejsza (najladniejsza zas jesli chodzi o widoki!)
Długo tam pracujesz napisz czy jest problem z nostryfikacją bo automatycznie to chyba uznają ale po studiach conajmniej tak mówia w naszych izbach ja jestem po 5 letnim Liceum medycznym. Chyba znajomość włoskiego nie wystarczy
jak możesz to napisz ile zarabia pielęgniarka
no to ciekawe co piszesz może pogadamy na ten temat mój nr [gg]
to do Pflegefachmann (gość)
Już jest temat o Szwajcarii.Poszukajcie.wypowiadało się kilka osób.Szwajcaria nie jest w Uni więc najpierw trzeba sobie samemu znaleść pracodawcę,który musi udowodnić władzom,że nie ma miejscowych na to stanowisko.Później trzeba starać się o pozwolenie,zdać egzamin z języka obowiązującego w danym landzie.Dowiadywałam się w polskiej ambasadzie oraz szwajcarskiej.Z tej pierwszej dostałam wymijającą odpowiedź,z drugiej żadnej.Drogi pielęgniarzu.Widocznie zarabiałeś w Polsce krocie skoro twierdzisz,że po odliczeniu kosztów można coś odłożyć(to dlaczego wyjechałeś do Szwajcarii.Z nicku wnioskuję,że jesteś w landzie niemieckim).To poradź mi,jak mam odłożyć z 699 zł netto co miesiąc,gdy koszty utrzymania pokrywają mój zarobek.Mąż ma zasiłku 520.Dziecko jeszcze nie pracuje więc trzeba dać mu wikt i opierunek.Jeśli we Włoszech pielęgniarka ma skromnie 1300 euro netto i jadąc z agencją ma za grosze wikt i opierunek to dla ciebie są to gówniane pieniądze/Mam wrażenie,że służbę zdrowia znasz tylko ze strony pacjenta bo wątpię żebyś był pielęgniarzem.
W Szwajcarii pracuje w jednym z biedniejszych kantonow niemieckojezycznych. Na reke dostaje 3750 Frankow. Wynajmuje mieszkanie 3 pokojowe w centrum miasta na starowce i place 1200 Frankow.Gdybym pracowal w Kantonie Zurich zarabialbym 1000 Frankow wiecej, w St. Gallen 500 Frankow wiecej. Absolwenci LM dostaja automatycznie nostryfikacje dyplomu, chyba ze nie mogo sie wykazac doswiadczeniem zawodowym. Kazda nostryfikacja jest rozpatrywana indywidualnie.
Oczywiscie, ze jest ciezka znalezc prace i przebrnac przez niezyczliwa biurokracje. Ale wszystko jest do zalatwienia. Skoro mnie sie tu udalo, to moze udac sie i Wam, nie rozumiem skad ten pesymizm.
Wlochy to to niewatpliwie piekny kraj i uwielbiam tam spedzac moje urlopy, czy robic wypady do Mediolanu i Como. Poziom zycia jest niestety bardzo niski, i im dalej na poludnie tym gorzej. Wszedzie brud i chaos.Wlosi Polakom chyba nie sa zyczliwi. Kilkakrotnie moglem obserwowac dziwne reakcje Wlochow na Polakow.
Nigdy w zyciu nie poszedlbym w tym kraju do pracy i zyl na codzien posrod tych ludzi.
Pielegniarka zarabia w zaleznosci od stazu i wyksztlacenia. Wedlug wytycznych mojego kantonu, absolwentka szkoly pielegniarskiej powinna zaczac od 4596 Frankow brutto. Liste zamyka 6526 Fankow. Do tego dochaodza dodatki funkcyjne i za weekendy.Teoretycznie za kazdy rok pracy dostaje sie 100 Frankow wiecej. Sa trzynastki. Zarobki sa niezle. Sa duze mozliwosci rozwoju zawodowego i co za tym idzie wiekszych pieniedzy. Ja np. dorabiam w szkole pielegniarskiej i dostaje 90 Frankow brutto za godzine - 6 godzin lekcyjnych dziennie daje mi 540 Frankow brutto.
Jak zaczelem prace w CH wynajmowalem kawalerke, duza z przedpokojem, widna kuchnia, duza lazienka z wanna i taras i placilem 650 Frankow miesiecznie. Kawalerka byla umeblowowana z TV. Tak wysokiego poziomu zycia jak w CH nie ma w zadnym innym kraju europejskim.
W CH pracuje juz prawie 5 lat. Do nostryfikacji potrzebujesz zaswiadczenia o znajomosci jezyka na poziomie B2 europejskiego portfolio jezykowego. To bzdura totalna, ze uznaja tylko studia pielegniarskie. Szwajcarzy sa bardzo elestyczni jesli chodzi o nostryfikacje. Jesli znajda jakies braki w wyksztalceniu, to Cie wysla na jakies kursy doszkalajace i po piwie.
jestem pielegniarka,pracuje w włoszech.Bardzo interesuje mnie Szwajcaria.moze umówimy sie na gadu gadu lub skypa.Chciała bym się coś wiecej dowiedzieć.Aga
Pflegefachmann napisałeś że "Włosi Polakom chyba nie są życzliwi.." no więc co do tej kwestii to napiszę tak: pracowałam w Rzymie i Mediolanie i jakos nie spotkałam się z z niechęcią Włochów do nas..hmm.. zapewne u niektórych występuje brak kultury i nie są to wyjątki ale powiem szczerze że więcej zauważałam że "Polak Polakowi jest wilkiem" na obczyżnie i nie ważne czy to Włochy czy Irlandia czy Anglia. Wszystko zależy od człowieka. Co do pracy w Twoim zawodzie to się nie będę wypowiadać bo po prostu mam wykształcenie w innym kierunku. Jeszcze jedna rzecz która jest trochę trudna do przyjęcia to ten brud i chaos o którym tak piszesz że występuje w Italii.. Pewnie gdyby w Polsce występowała taka różnonarodowość jaka jest tam to pewnie my byśmy zarośli brudem już dawno. Rzym z tego co zauważyłam faktycznie jest zaśmiecony ale nie wiem czy mniej od Polskich miast. Ale jak już wspomniałam wszystko zależy od człowieka i jego kultury. Mnie osobiście podoba się segregacja śmieci- i nie mówię tu o dużych aglomeracjach tylko o małych miasteczkach gdzie u nas o tym możemy pomarzyć.
Ale życzę powodzenia w Szwajcarii którą odwiedzałam w związku z bliskim sąsiedztwem z Mediolanem. Faktycznie jest piękna....
Zaloguj sie na www.forum-polacy,to stronka polonii szwajcarskiej ale pielegniarek ani na lekarstwo.
Faktycznie Szwajcaria jest wspanialym krajem, zyje sie o niebo lepiej niz w Pl, czy we Wloszech. I nawet we wloskim kantonie mozna dobrze zarabiac i byc zadowolonym z zycia. Choc nigdzie nie jest idealnie i czesto sa stresujace sytuacje zwiazane z biurokracja (wlasnie ze wzgledu ze nie jest to Unia). I moim zdaniem Ticino jest najlepsze z calej Szwajcarii, chociaz najbiedniejsze, ale jest tu slonecznie, cieplo i sa wspaniale krajobrazy.Tylko morza mi brakuje do pelni szczescia w tym kraju:)
Do a-skibcia. Jasne dla mnie jest, ze Wlochy doswiadcza sie w innych sposob jesli wejdzie wsrod mieszkancow tego pieknego kraju i z nimi obcuje na codzien. Ja doswiadczam Wloch tylko jako turysta. Uwielbiam ten kraj i podziwiam jego piekno. W tym roku bylem juz tydzien w Savonie w Ligurii, tydzien w Wenecji i 2 tygodnie w Abruzzo i to jeszcze nie jest koniec roku.
Jedno z takich nieprzyjemnych zdarzen we Wloszech mialem na kempingu. Mam samochod i przyczepe kempingowa na szwajcarskich rejestracjach i bylem tam z moimi Szwajcarami. Pewmego dnia na kemping przyjechala grupka na polskich rejestracjach. Wlosi szli do tej grupy, stali w pewnej odlegolosci i wrednie sie na nich gapili.Polakom bylo to wyraznie niezbyt przyjemne. Wlosi podchodzili potem do nas i na migi pokazywali nam, zebysmy uwazali, bo na pewno beda kradli, czesc tego co mowili rozumiala moja kolezanka. Myslalem, ze zapadne sie pod ziemie.
To tylko jedne wydarzenie, a mialem ich kilka jako obserwator.

Co du brudu, mozna go zniesc, gdy przebywa sie tam krotko. Na dluzsza mete ten kontrast ze Szwajcaria jest wiecej niz bolesny.
jest tez fajna stronka www.pielegniarki.info.pl Znajdziesz tam forum(trzeba sie zalogowac aby pisac na nim).jest na forum czesc poswiecona pracy w róznych krajach m.in.w Szwajcarii.temat załozył chłopak,pielegniarka w spodniach,pracujacy od kilku lat w Szwajcarii i to na stanowisku oddziałowego czy przełozonego w szpitalu.mozna sie od niego sporo rzeczy dowiedziec.
Wyjechalabym na troche do tej Szwajcarii. Znam wloski i francuski. Jak moznaby dostac jakas prace przy pilnowaniu starszej osoby, np.:) Czy mòglby mi ktos poradzic???
zajrzyj na to forum.po zalogowaniu sie bedziesz mogła podyskutowac z tym chłopakiem w temacie "Szwajcaria"
Z tego co wiem to zebys dostała pozwolenie na prace musisz sama znalesc sobie pracodawcę,ambasada daje w miarę szybko pozwolenia.Ale pracy dla opiekunek czy asystentek pielegniarskich jest mało i raczej nie dostaje jej polka.prędzej prace dostanie pielegniarka.Ale moze ci sie poszczesci,zwłaszcza ze znasz 2 jezyki
Dzieki.
pozdrawiam :)
w kioskach jest taki dwutygodnik"Praca i nauka za granica",tam sa sprawdzone oferty,równiez ze Szwajcarii.
wejdź też na stronke,z której dowiesz sie wszystkiego o wyjeździe i pracy w Szwajcarii: http://www.pracuj.pl/kariera-praca-za-granica_szwajcaria.htm#top
:))
Jeśli jesteś zainteresowana pracą w Szwajcarii część włoska od zaraz na dłużej to napisz do mnie [email] Znajomość włoskiego mile widziana
Cześć! Może mi ktoś na szybko przetłumaczyć to zdanie?
Ora vi chiamo però gli altri sa che avranno fatto no?
Proszę, pilne...
a jaka to pracę oferujesz?gdzie,w jakim charakterze,za ile,na jakich warunkach? jeśli nie masz nic do ukrycia to napisz na forum.Zarejestrowałas sie dzis wiec zrozum,ze moze ktos ci nie ufac tak jak starym forumowiczom
Jeśli was to interesuje, to jest dziś artykuł na interii:
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/kraj/news/jak-znalezc-prace-u-szwajcara,1230485,4200
Moim zdaniem wszystkie części Szwajcarii są piękne. Włoską część znam słabo, ale słyszałam że jest przepiękna. Cudowna jest też część francuska - np. Montreux!!! i wspaniałe miasto w części niemieckiej St. Gallen.
>Tak wysokiego poziomu
>zycia jak w CH nie ma w zadnym innym kraju europejskim.

Hm, nie wiem. Na pewno poziom życia w Szwajcarii jest bardzo wysoki, ale myślę że w kilku innych państwach europejskich jest porównywalnie, np. Belgia (część flamandzka), Szwecja, Norwegia, Dania, Finlandia.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia