po jakich studiach jest szansa na pracę we Włoszec

Temat przeniesiony do archwium.
31-51 z 51
| następna
Na podstawie rozmowy z kolegą Włochem który jest stomatologiem. Wyjaśnił mi że aby dostać prace w swoim zawodzie musiał odbyć praktykę w renomowanej klinice w Szwajcarii , a jego kolega w Niemczech . )
Martha 22 i mały opis:
Warunkiem ukończenia studiów we Włoszech jest zaliczenie wszystkich egzaminów oraz napisanie pracy dyplomowej. Każdy wybiera więc promotora i pisze pracę na interesujący go temat, na podstawie materiałów, które znajdzie w internetowych bazach medycznych, piśmiennictwie, podręcznikach, w kartach klinicznych pacjentów i według wskazówek promotora. Po napisaniu takiej pracy naukowej, zalicza się ją przed komisją i uzyskuje pewną liczbę punktów (ocenę), maksymalnie 110. Kolejny etap to 3-miesięczny darmowy staż, teoretycznie tylko przyglądanie się pracy w gabinecie i nadzieja, że coś się uda zrobić. Następnie przystępuje się do "esame dello stato", czyli państwowego egzaminu, przyznającego prawo do wykonywania zawodu. Taki świeżo upieczony dentysta stara się teraz nauczyć zawodu i zaczyna pracę, asystując i ucząc się, jednocześnie może specjalizować się w dowolnej dziedzinie. Istnieją tak zwane szkoły specjalizacji, gdzie po opłaceniu kursu można się przyuczać do zawodu. Są to zwykle tylko zajęcia teoretyczne, dlatego dobrze jest je połączyć z praktyką wykonywaną w gabinecie. Istnieją również praktyczne kursy, dla bardziej bogatych (3[tel]euro), na których można się nauczyć różnych metod pracy, ze wszystkich dziedzin stomatologii, ale pracuje się tylko na zębach usuniętych, preparatach. Nie jest rzadkością, że absolwenci wyjeżdżają za granicę: do Niemiec czy Szwecji, aby uczyć się i specjalizować w najlepszych ośrodkach naukowych.)
Najprawdopodobniej wynika to z programu studiów we Włoszech. W przeciwieństwie do programu na polskich uczelniach medycznych, we Włoszech studenci stomatologii mają bardzo ograniczony dostęp do pacjentów. Ćwiczą na fantomach, nie wykonują bardzo wielu zabiegów. Mój znajomy był bardzo zdziwiony zakresem zabiegów które wykonujemy już od trzeciego roku studiów, które następnie poszerzamy w ciągu kolejnych lat. Nic więc dziwnego, że po zakończeniu studiów mają ograniczoną wiedzę praktyczną i wymagany jest długi okres praktyk przed rozpoczęciem pracy w zawodzie.
Potwierdziłaś więc to co napisałam poniżej. To, że muszą zdobywać doświadczenie poza granicami swojego kraju wynika z braku praktyki w toku studiów.
Włosi mają większe możliwości specjalizacji, stomatologów jest względnie dużo wiecej niż w Polsce, stać ich przede wszystkim na to (nie licząc korzystnych kredytów), by w siebie inwestować, a później zajmować się tym, co ich naprawdę interesuje.
to ja mam pytanie o farmaceutów we włoszech jeśli ktoś coś wie niech da znać
jadwidzia...widac ze niewiele wiesz...moja znajoma urodzila sie w stanach studiowala na jednym z najlepszych uniwersytetow w USA byla na tym uniwersytecie w czolowce studentow.znajomy profesor namowil ja do kontynuowania nauki w Polsce. sprobowala,duzo taniej -glowny powod.i co? ledwo ciagnie...ryje dniami i nocami . masz chyba jakies kompleksy... Ameryka buduje i budowala swoja potege praca i umiejetnosciami imigrantow. Polscy studenci o niebo przewyzszaja Amerykanow w niejednej dziedzinie tylko nie maja sie szansy wybic.co niektorzy wyjezdzaja zagranice i tam kariere robia ..a pozniej zostaja z nich tylko naukowcy o polskich korzeniach.

druga rzecz - uwazam ze mimo wszystko mimo pewnych niedoskonalosci polskiej edukacji -i tak przewyzszamy wlochow.
kiedy ja bylam w liceum zeby zdac do nastepnej klasy geografie musialam znac wszystkie panstwa ich polozenie i stolice-tylko 1 przyklad. teraz mam znajomych wlochow ktorzy nie odrozniaja kopenhagi od sztokholu a o europie wschodniej to juz lepiej nie wspominac.

ale moj poprzedni post wogole do czego innego sie odnosil.poprostu Polacy czesto robia studia dla papierku zeby go tylko miec
gabatango:)
Szczególne regulacje dotyczące zawodów sanitarnych (lekarzy chirurgów i dentystów, weterynarzy, farmaceutów, położnych, pielęgniarek, techników sanitarnych radiologii) we Włoszech: zawody te są zrzeszone w Ordini lub Collegi (Rady, Izby) z siedzibą w każdym powiecie
Aby wykonywać zawód sanitarny we Włoszech konieczne jest zapisanie się do odpowiedniego rejestru zawodów.)
Z tego co mi wiadomo w Polsce już od jakiegoś czasu również istnieją kursy będące odpowiednikiem danej specjalizacji, ich koszt jest również porównywalny. Co do kredytów to również nie mamy na co narzekać, pojawiają się oferty dla młodych lekarzy zaraz po studiach.Przeslę Ci link do jednej z nich jak wrócę do domu. Naprawdę nie czuję się pod żadnym względem gorzej wykształcona od moich włoskich rówieśników, a wręcz przeciwnie, co już potwierdziłam w poprzednich wpisach.Pozdrawiam
iiiiiiiiiiia to poczytaj co inf . pisał o Polskiej gospodarce we wrześniu i infoską teorie o gospodarce Włoskiej .
http://www.wloski.ang.pl/E_learning_14347.html
inf-jadwidzia Ty naprawde masz rozdwojenie jazni :D
niestety, w polskich gimnazjach niektorzy nie wiedza co jest stolica Hiszpanii... no, a nawet jak juz im koledzy podpowiedza (real.., real...) to szukaja Hiszpanii w Afryce... wiec poziomem polskich szkol bym sie zbytnio nie zachwycala... my uczymy sie teorii... a praktyki troche by sie przydalo;)
taką tępą młodzież mamy? nie przypuszczałabym...
Młodzież mamy bardzo zdolną i madra.Mamy tylko niedouczonych nauczycieli i wielu niemadrych dorosłych.Poza tym taka młodziez jakie jej chowanie.
faccia brutta=innamorata_cotta cierpisz na infomanie. Miej do siebie większy dystans i nie bądź tak przewrażliwiona na swoim punkcie. D
Martha 22 to przyślij mi tego linka .Pozdrawiam
Ja mam wyjazd do Wloch na stale przed soba i to juz za dwa miesiace. Czy wie ktoś może jak wyglada sytuacja zatrudnienia po Akademii Ekonomicznej, a konkrtnie zarzadzaniu przedsiębiorstwami. Prawda jest taka, że w Polsce czegoś bym się zahaczyla, ale co do Wloch mam pewne obawy od czego będę mogla zacząć.
co? :D:D hehe przesadziles :P
www.pomyslnabiznes.com.pl
Do Jadwigia22
Dzisiaj szukałam w internecie informacji dotyczących specjalizacji stomatologów we Włoszech i trafiłam na artykuł, na który się powołałaś odpowiadając na moje pytanie.
http://www.osk.am.wroc.pl/cgi-bin/news/gazeta.cgi?nr=22&?zr=119
Wkleiłaś ten fragment ">Włosi mają większe możliwości specjalizacji, stomatologów jest
>względnie dużo WIĘCEJ niż w Polsce, stać ich przede wszystkim na to
>(nie licząc korzystnych kredytów), by w siebie inwestować, a później
>zajmować się tym, co ich naprawdę interesuje." W oryginale jest natomiast użyte słowo MNIEJ.Ciekawi mnie czemu zmieniłaś ten fakt i czemu miało służyć to celowe przekłamanie? Pominęłaś poza tym fragmenty świadczące o porównywalnym a nawet lepszym wykształceniu polskich absolwentów stomatologii.
Ano mnie też to dziwi że dała Ci taką odpowiedź. Powinna dokładnie podać ilu jest rejestrze wpisanych i ilu jest czynnych zawodowo takie 2 strony Mart co mogą Ci się przydać.
http://www.sioi.org/
http://www.sido.it/
Trzymaj się Marto i powodzenia )
Temat przeniesiony do archwium.
31-51 z 51
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia